Tegoroczne diecezjalne dni skupienia dla kapłanów odbyły się w Skrzatuszu: dla proboszczów 9 kwietnia, dla wikariuszy 11 kwietnia. Wzięło w nich udział kilkuset kapłanów oraz biskupi
Tegoroczne diecezjalne dni skupienia dla kapłanów odbyły się w Skrzatuszu: dla proboszczów 9 kwietnia, dla wikariuszy 11 kwietnia. Wzięło w nich udział kilkuset kapłanów oraz biskupi
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

Po dwóch stronach kratki

Brak komentarzy: 0

ks. Wojciech Parfianowicz

GOSC.PL

publikacja 24.04.2015 12:59

- Nie jesteśmy lepsi od innych tylko dlatego, że jesteśmy wyświęceni - powiedział bp Edward Dajczak w Skrzatuszu. Formułę rozgrzeszenia każdy ksiądz musi umieć powiedzieć i… usłyszeć.

Kapucyn zauważył, że brak stałego spowiednika nie zawsze jest spowodowany trudnością w jego znalezieniu, ale raczej specyficznym podejściem do sakramentu pokuty. – Może właśnie zależy nam na „przypadkowych” spowiedziach. Pojawia się wtedy model dryfu, czyli szukania spowiedników okazjonalnych. Z „ładnymi” grzechami to może jeszcze poszlibyśmy do stałego spowiednika, ale już z tymi „brzydkimi” to lepiej do jakiegoś nieznajomego. Czego się obawiamy?

Co dalej?

Kapucyn przypomniał księżom, czym jest prawdziwy żal za grzechy. – Jest on postawą woli. Jeśli towarzyszą mu uczucia, to dobrze, ale nie musi ich być. Żal oznacza, że ja nie chcę grzechu, bo to jest niezgodne z tym, czego oczekuje ode mnie Bóg. Dziś pojawia się swego rodzaju sentymentalizacja i infantylizacja żalu. Człowiek musi czuć. Współczesna kultura mocno „emocjonalizuje” doświadczenia moralne – czuję, nie czuję, przeżywam, nie przeżywam. Przecież grzech jest wyborem woli, a zatem żal też związany jest z wolą. Wzruszenie może pomóc, ale istotne jest to, że czegoś nie chcę ze względu na Boga.

Księża uczestniczący w dniu skupienia usłyszeli także o postanowieniu poprawy. – Jako spowiednicy potrafimy być tutaj wymagający, ale dla siebie domagamy się czasem taryfy ulgowej. Postanowienie poprawy musi wiązać się z konkretną decyzją. Warto pomyśleć, czy pewnych sytuacji do grzechu da się uniknąć, czy może trzeba jakoś inaczej zorganizować swoje życie. Tutaj też musi być determinacja woli. Czy rzeczywiście jestem gotowy, aby zrobić wszytko, żeby się oderwać od grzechu? – pytał o. Jordan.

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 2 z 2 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..