Procesjonalnym wprowadzeniem figury Matki Bożej Fatimskiej i wideoprzesłaniem Ojca Świętego rozpoczęły się w rzymskim sanktuarium Matki Bożej Miłości (Madonna del Divino Amore) modlitwa różańcowa i adoracja eucharystyczna w łączności z papieżem i dziesięcioma sanktuariami maryjnymi na świecie.
Uczestniczyli w nich także wierni zgromadzeni w sanktuariach maryjnych w: Lourdes, Nazarecie, Lujan, Vailankanni, Guadalupe, Akita, Nairobi, Banneux, Częstochowie i Marian Valley, które łączą się za pomocą telemostu.
W swoim przesłaniu papież dał wyraz swej modlitewnej jedności „pod macierzyńskim spojrzeniem Maryi Panny”. Zapewnił, że spogląda ona na każdego „jak matka, z czułością, miłosierdziem, miłością”.
- Kiedy jesteśmy utrudzeni, zniechęceni, przygnieceni problemami, spoglądamy na Maryję, odczuwamy jej spojrzenie, które mówi naszemu sercu: „Odwagi synu, Ja ciebie wspieram!”. Matka Boża dobrze nas zna, jest matką, dobrze wie jakie są nasze radości i trudności, nasze nadzieje i rozczarowania. Gdy odczuwamy ciężar naszych słabości, grzechów, spoglądamy na Maryję, mówiącą naszemu sercu: „Wstań, idź do mojego Syna, Jezusa, u Niego znajdziesz przyjęcie, miłosierdzie i nową siłę, by pielgrzymować dalej” - mówił Franciszek.
Wskazał, że „spojrzenie Maryi kieruje się nie tylko ku nam”, lecz „utkwione jest w Jezusie”. Dlatego „Maryja nam mówi, tak jak podczas wesela w Kanie: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». Maryja wskazuje na Jezusa, zachęca nas, byśmy świadczyli o Jezusie, zawsze prowadzi nas do swojego Syna, Jezusa, bo tylko w Nim jest zbawienie, tylko On może przemienić wodę samotności, trudności, grzechu w wino spotkania, radości, przebaczenia. Tylko On”.
Ze względu na swoją wiarę Maryja jest błogosławiona, „bo spojrzenie jej serca zawsze utkwione było w Bogu, w Synu Bożym, którego nosiła w łonie i kontemplowała na krzyżu”. - W adoracji Najświętszego Sakramentu Maryja nam mówi: „Spójrz na mojego Syna, Jezusa, miej wzrok utkwiony w Nim, słuchaj Go, rozmawiaj z Nim. On patrzy na ciebie z miłością. Nie lękaj się! On cię nauczy iść za Nim i świadczyć o Nim w małych i wielkich działaniach twego życia, w relacjach rodzinnych, w twojej pracy, w chwilach świątecznych. Nauczy cię wychodzenia z siebie, aby patrzeć na innych z miłością, tak jak On, który nie słowami, ale faktami umiłował ciebie i ciebie kocha!” - przekonywał papież.
Prosił Maryję, „abyśmy nie byli chrześcijanami z «na pokaz», ale umiejącymi «pobrudzić sobie ręce», żeby budować wraz z Twoim Synem Jezusem Jego królestwo miłości, radości i pokoju”.
Jako pierwsi modlitwę różańcową poprowadzili katolicy z Nazaretu.
Przeplatane śpiewami i świadectwami czuwanie w sanktuarium Matki Bożej Miłości i 10 sanktuariach maryjnych świata trwały całą noc.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.