Abp Zygmunt Szczęsny Feliński
Abp Zygmunt Szczęsny Feliński
reprodukcja jakub szymczuk

Swoi go nie przyjęli

Brak komentarzy: 0

Edward Kabiesz

GN 03/2013

publikacja 17.01.2013 00:15

13 lutego 1862 roku o godz. 9 arcybiskup wstąpił na kazalnicę, by wygłosić wielkopostne kazanie. Zdążył wypowiedzieć tylko kilka słów, kiedy rozległy się okrzyki „wychodzić”, a młodzi ludzie usiłowali wypchnąć z kościoła wiernych.

Tak w swoich wspomnieniach opisał akcję zorganizowaną przez zwolenników partii „czerwonych” Zygmunt Szczęsny Feliński, późniejszy święty, autor arcydzieła polskiego pamiętnikarstwa. Był jedną z najbardziej fascynujących i zarazem tragicznych w swoim osamotnieniu postaci polskiej historii. Mało kto czyta pamiętniki. Chyba że chodzi o wynurzenia gwiazd popkultury. Zygmunt Szczęsny Feliński, arcybiskup warszawski, kanonizowany w 2009 r., również był gwiazdą, która zajaśniała na krótko na historycznym firmamencie Polski początku lat 60. XIX wieku. Krótko, ale wyraziście. W jednym z najbardziej dramatycznych momentów naszej historii, w okresie bezpośrednio poprzedzającym powstanie styczniowe i w czasie jego trwania.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..