Święty opat
Kaplica św. Romana z Condat w Pratz Mars et bellone (PD)

Święty opat

Brak komentarzy: 0

Piotr Drzyzga

publikacja 27.02.2012 12:13

29 lutego wspominamy w Kościele katolickim świętego Romana Jurajskiego z Condat.

Jurajskiego, bo urodzić miał się około roku 400 w leżących na granicy Francji i Szwajcarii górach Jura. Tam też, po ukończeniu 35 lat, prowadził żywot pustelnika.

Czy namówił go do tego jego nauczyciel, opat Sabin z Ainay? Tego już dziś nie wiemy. Wiemy natomiast, że do pustelni Romana dołączył z czasem jego młodszy brat, także późniejszy święty, Lupicyn. Po nim przybyli inni uczniowie, dla których powstał pierwszy galijski klasztor Condat, dziś noszący nazwę Saint-Claude.

W roku 444 święty Hilary z Arles wezwał Romana na odbywający się w Besancon synod, gdzie wyświęcił pustelnika na kapłana.

Do klasztoru prowadzonego przez świętych Romana i Lupicyna zgłaszało się coraz więcej kandydatów. Bracia postanowili więc powołać do życia dwa kolejne ośrodki życia duchowego: w La Baune dla kobiet i w Lanconne dla mężczyzn.

Roman i Lupicyn świetnie się uzupełniali. Pierwszy słynął z łagodności i mistrzostwa w wykładaniu teorii. Drugi natomiast potrafił teorie brata stosować w praktyce i doskonale zarządzać opactwami. Uczniów zasłuchanych w ideach świętego Romana, święty Lupicyn sprowadzał od czasu do czasu na ziemię, stawiając im dodatkowe wymagania i wyznaczając kolejne zadania.

Św. Roman był też cudotwórcą. Średniowieczne rękopisy dowodzą, iż w czasie pielgrzymki do grobu świętego Maurycego miał on uzdrowić wiernych cierpiących na trąd.

Zmarł ostatniego dnia lutego, najpewniej 464 roku. Jego doczesne szczątki znajdują dziś w miejscowości St. Romain-de-Roche, której nazwa wzięła się od imienia świętego.

W ikonografii przedstawia się go najczęściej wraz ze służącą do umartwiania się dyscypliną. Jest patronem ludzi chorych psychicznie oraz tonących.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama