– Jestem niezmiernie wdzięczny Bogu za to, że pozwolił mi bliżej poznać wasz naród i ojczyznę św. Jana Pawła II. Proszę, abyście pamiętali o mnie w waszych modlitwach – powiedział Franciszek do Polaków na placu św. Piotra. To co, od dziś zdrowaśka za papieża?
O tym, jak wejść w mentalność zwycięzcy, mówi salezjanin ks. Dominik Chmielewski.
Dziś we wszystkich świątyniach w Polsce jest proklamowany Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana.
- Ogłaszając Jezusa królem naszego kraju, musielibyśmy wpisać Go w poczet królów Polski, a Jego królestwo jest nie z tego świata - mówił podczas spotkania z dziennikarzami bp Andrzej Czaja.
Akt Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana odczytał dziś w krakowskich Łagiewnikach abp Stanisław Gądecki
- My nie czynimy Jezusa królem. Zmartwychwstanie i wniebowstąpienie jest Jego intronizacją - tłumaczył bp Roman Pindel podczas katechezy przygotowującej wiernych do dokonania Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana.
Nigdy nie jest za późno, aby dołączyć do wspólnej modlitwy.
Samolotem, który w niedzielę po południu odleciał z Rzymu do Warszawy, wracało kilka grup uczestników narodowej pielgrzymki Polaków. Niesamowite przeżycie - mówili o swoich wrażeniach.
„U podstaw naszego pielgrzymowania była wdzięczność za Chrzest Polski i za Jubileusz Miłosierdzia. Dziękowaliśmy za całe dziedzictwo Chrztu, za kulturę chrześcijańską na której przez wszystkie wieki budowała nasza ojczyzna i Kościół w Polsce” – mówi uczestniczący w narodowym pielgrzymowaniu bp Andrzej Czaja.
Mszą w bazylice św. Piotra na Watykanie zakończyła się Pielgrzymka Narodowa. O tym, że najlepszym podziękowaniem za nią jest realizacja nauczania Franciszka, mówił kard. Zenon Grocholewski.