Z tego co wiem zespół Sabaton w większości swoich tekstów zahacza o satanizm. Ta jedna piosenka jest w porządku ale może być niebezpieczną furtką do reszty twórczości zespołu.
Sabaton ma o wiele więcej piosenek historycznych a co do satanizmu cóż to jest taki typ muzyki i trzeba się pilnować. A co do tej piosenki szkoda że Polaków nie stać na zaśpiewanie piosenek o własnej historii...
Pozwoliłem sobie na odpowiedź, bo pozwoliłem sobie na skorzystanie z nie do mnie przeznaczonego linka.
Według mnie utwór jest zadziwiająco dobry, zdecydowanie najlepsza polska produkcja, z jaką się spotkałem od lat.
Dzięki serdeczne, o Horytnicy nic nie słyszałem, a słychać że umieją grać. Wpływ Sabaton jest wyraźny, w głosie i w kiepskiej dykcji wokalisty, ale chwytliwe partie gitar i płaska część wokalna zbliżają całość moim zdaniem bardziej do Running Wild niż do Sabatonu.
Dalsze sugestie - mile widziane. Pozdrawiam serdecznie.
Sabaton, akurat, nie ma wielu elementów Satanizmu. Nie chodzi tutaj o typ muzyki. Elementy Satanizmu znajdziesz wszędzie, w rapie, popie, reggae. Metal, to gatunek muzyczny jak każdy inny, i zasługuje na taki sam szacunek jak każdy inny rodzaj muzyki. To, że z jednymi piosenkami trzeba uważać a z drugimi mniej, to już kwestia każdego z nas. Jedni są bardziej podatni na ataki szatana a drudzy mniej. Ja osobiście jestem wielkim fanem muzyki metalowej, słucham różnych zespołów i wiem jak to jest z tą muzyką. Wszystko zależy od nas samych, to my wybieramy to czego słuchamy.
Proponuje przesłuchać utwory zespołu Horytnica. Polski rock patriotyczny ze świetnymi tekstami, zespół oczywiście śpiewa o Naszej pięknej historii. jest i Zawisza, Lisowczycy, a także Powstanie czy Obrona Poczty Gdańskiej. Naprawdę warto.
O ile wiem, grupa ma dokładnie jedną piosenkę niemiłą Panu Bogu: Burn Your Crosses. Nie tyle satanistyczą, co wojująco ateistyczną.
Lider trzyma się zdecydowanie bliżej dziewcząt i rozrywek niż Kościoła, ale mam nadzieję, że jest to chłopak o sporej wrażliwości.
Michał Obrębski
W tym przypadku, to kwestia nie tyle historii, co muzyki.
Moim skromnym zdaniem Sabaton to zdecydowanie najlepszy aktualny zespół muzyczny w ogóle, z wśród formacji Hard & Heavy a nawet Pop czy New Age.
Dziś jedynym człowiekiem piszącym naprawdę dobrą muzykę jest właśnie lider Sabaton Joakim Brodén. Kontrprzykłady mile widziane.
Michał Obrębski
kamo, zobacz to, na 100% się spodoba:
Horytnica - Honor Legionisty
https://www.youtube.com/watch?v=uj5X-Cs-vOQ
Witam!
Pozwoliłem sobie na odpowiedź, bo pozwoliłem sobie na skorzystanie z nie do mnie przeznaczonego linka.
Według mnie utwór jest zadziwiająco dobry, zdecydowanie najlepsza polska produkcja, z jaką się spotkałem od lat.
Dzięki serdeczne, o Horytnicy nic nie słyszałem, a słychać że umieją grać. Wpływ Sabaton jest wyraźny, w głosie i w kiepskiej dykcji wokalisty, ale chwytliwe partie gitar i płaska część wokalna zbliżają całość moim zdaniem bardziej do Running Wild niż do Sabatonu.
Dalsze sugestie - mile widziane. Pozdrawiam serdecznie.
Michał Ob rębski
Aż mi się oczy szerzej otworzyły, a twarz sama roześmiała.
Oto grupa heavy metalowa, i to dobra!, na łamach pisma katolickiego. I do dobrego!
Łał! Long live God and "Long Live Rock'n'Roll".
Michał Obrębski