Krew na Molukach

Trzy osoby zginęły, a 60 jest rannych po wczorajszych starciach chrześcijan i muzułmanów, do jakich doszło na archipelagu Moluków.

W mieście Ambon, stolicy tej indonezyjskiej prowincji, eksplozję nienawiści wywołała śmierć muzułmańskiego taksówkarza, który zginął w wypadku na motocyklu. Kierowca stracił panowanie nad jednośladem i rozbił się o mur domu. Na jego pogrzebie rozeszła się jednak plotka, że padł ofiarą przemocy ze strony miejscowych chrześcijan. By ostudzić nastroje społeczne wśród muzułmanów, interweniowała indonezyjska policja, używając broni, i to od jej kul ponieśli śmierć uczestnicy zamieszek.
Opisując walczące strony oświadczenie policyjne unika jednoznacznych określeń wyznaniowych. Mówi jedynie o dwóch wrogich ugrupowaniach. Muzułmanie zdążyli jednak podpalić wiele chrześcijańskich domów, a ich mieszkańców zmusić do ucieczki. Władze państwowe w Dżakarcie oraz administracja lokalna obiecały zwołać szczyt pojednania, by przywrócić pokój na indonezyjskich Molukach.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
30 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10