Baldwin I – król Belgów – kandydat do beatyfikacji

Apel Ojca Świętego o podjęcie przez Kościół katolicki w Belgii starań o beatyfikację króla Baldwina I (1930-1993) jest wydarzeniem bezprecedensowym.

Reklama

Baldwin- Baudouin I Koburg urodził się w 1930 r. Na tron wstąpił wcześniej niż planowano, w 1951 r, po abdykacji swego ojca Leopolda III, który zrzekł się władzy z powodu rozruchów społecznych i oskarżeń o zbytnią uległość wobec Niemców podczas II wojny światowej. Gdy 17 lipca 1951 r. młody król składał przysięgę, był niespełna 21-letnim władcą, którego nie oszczędziły dramatyczne przeżycia: jako pięcioletnie dziecko stracił matkę, a w czasie wojny musiał z rodziną uciekać z kraju i udać się na emigrację.

Na czas panowania Baldwina I przypadają tak ważne decyzje, jak ogłoszenie niepodległości dotychczasowej kolonii Konga w 1960 r. i zmiana ustroju Królestwa Belgii w państwo federacyjne.

Król jako jeden z pierwszych belgijskich mężów stanu opowiedział się za niepodległością Konga. Z tego też tytułu czuł się później uprawniony do zwracania uwagi jego władcy, pułkownikowi Mobutu, na częste przypadki łamania praw człowieka występujące pod jego rządami. W listach adresowanych do prezydenta ówczesnego Zairu (dawnego Konga Belgijskiego, obecnie Demokratyczna Republika Konga) wstawiał się za skazanymi na wieloletnie więzienie członkami opozycji politycznej.

W konflikcie dzielącym Flamandów i Walonów występował jako gwarant stabilności politycznej kraju. W zaciszu swego gabinetu przyjmował premierów i ministrów, zarówno Walonów jak i Flamandów. Był mediatorem w ponad dwudziestu kryzysach rządowych i ministerialnych, a żaden z jego arbitraży nie został nigdy podważony. Akceptując zasadę federacji, za jaką opowiedzieli się jego poddani, Baldwin przypominał, że „federować znaczy łączyć w ramach akceptowanej różnorodności, a nie dzielić na zasadzie konfrontacji”. Za życia króla kolejne rządy kierowane z reguły przez Flamandów pamiętały o tej zasadzie.

Głośna w świecie była abdykacja króla w 1990 r., gdy zgodnie z zapisem konstytucji uznał się za „niezdolnego do sprawowania władzy”, nie mogąc w zgodzie z własnym sumieniem podpisać ustawy zezwalającej na aborcję. Rząd przyjął wówczas dymisję króla. Po dwóch dniach parlament na specjalnej sesji, bez głosu sprzeciwu, przywrócił władcę na tron.

Już wkrótce po śmierci króla, 31 lipca 1993 r. pojawiły się głosy, domagające się jego beatyfikacji. Kościół katolicki w Belgii nie wypowiedział się jeszcze w tej sprawie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama