W 45 krajach na całym świecie kobiety i mężczyźni są nadal prześladowani i zastraszani jako rzekome czarownice i czarownicy. Zwraca na to uwagę katolickie dzieło pomocy missio w Niemczech. Według tej informacji aktualne przypadki polowań na czarownice można znaleźć w krajach na wszystkich kontynentach z wyjątkiem Europy. Okazją do przypomnienia tej sytuacji jest przypadający w sobotę 10 sierpnia Międzynarodowy Dzień Walki z Podejrzeniami o Czary.
Polowania na czarownice są nadal zjawiskiem powszechnym, szczególnie w Afryce Subsaharyjskiej, południowej Azji i Oceanii. Organizacja pomocowa udokumentowała również podobne przypadki w Meksyku, Peru i Boliwii.
„Przesądy służą jako usprawiedliwienie aktów przemocy” – wyjaśnił wiceprezes missio w Akwizgranie, Gregor von Fürstenberg. „Chciwość, nienawiść i poszukiwanie kozłów ofiarnych, to motywy, dla których sprawcy znęcają się nad niewinnymi ludźmi. Należy zaostrzyć walkę z tymi globalnymi naruszeniami praw człowieka”.
Według własnych informacji organizacja pomocowa missio wspiera akcje i ludzi na całym świecie, którzy angażują się w wyjaśnianie fałszywych przekonań i ochronę poszkodowanych. Dotyczy to m.in. siostry zakonnej Loreny Jenal, która pomaga dotkniętym kobietom w Papui-Nowej Gwinei.
Dzięki jej zaangażowaniu ponad 250 kobiet zostało w ostatnich latach ocalonych przed przemocą i prześladowaniami jako czarownice. Papież Franciszek chce także osobiście spotkać się z 74-letnią zakonnicą podczas swojej wizyty w Papui-Nowej Gwinei na początku września.
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).