Ale wielu księży jest przemęczonych obowiązkami, które się na nich nakłada
„Kapłani nie mogą być zimnymi nauczycielami abstrakcyjnej prawdy” – podkreśla kard. Lazzaro You Heung-sik przed przypadającym 21 kwietnia Światowym Dniem Modlitw o Powołania. Prefekt Dykasterii ds. Duchowieństwa wskazuje, że kapłan musi ucieleśniać bliskość Boga do człowieka i Jego miłość do wszystkich, którzy naznaczeni są ranami życia. Formacja duchowa musi iść w parze w dojrzałością psychologiczną, spokojem wewnętrznym i równowagą afektywną.
Koreański kardynał, który jeszcze przed przybyciem do Watykanu zajmował się formacją podkreśla, że kapłaństwo doświadcza dziś wielu kryzysów. Przypomina, że wielu księży jest przemęczonych obowiązkami, które się na nich nakłada, a wraz ze spadkiem powołań będzie jeszcze trudniej. Wskazuje też, że trzeba na nowo przemyśleć profil księdza diecezjalnego, który choć nie jest powołany do życia zakonnego powinien odkryć sakramentalną wartość braterstwa, poczuć się w prezbiterium jak w domu, razem z biskupem, współbraćmi w kapłaństwie i wiernymi, ponieważ szczególnie w obecnych trudnościach ta przynależność może go umocnić w posłudze duszpasterskiej i dodać siły, kiedy samotność staje się ciężarem.
„Trzeba nowej mentalności i nowych sposobów formacji, ponieważ obecnie księża są formowani na samotnych liderów i «ludzi władzy», co nie przynosi pożytku” – podkreśla prefekt Dykasterii ds. Duchowieństwa. Kard. Heung-sik zauważa, że kapłaństwo nie może zostać zredukowane do bycia administratorem obrzędów religijnych. Wskazuje, że świat potrzebuje księży zdolnych nieść wszystkim radość Ewangelii jako proroctwo nowego świata i kompas na drodze życia.
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).