Nie chcemy, by Kościół katolicki był instytucją statyczną, reakcyjną i przestarzałą – oświadczyli biskupi Meksyku.
Odbyła się tam konferencja episkopatu poświęcona kapłaństwu i seminariom. W czasie dyskusji plenarnej podjęto też temat szybkich zmian społecznych, które znamionują sytuację w Meksyku, oraz wyzwania związane z globalizacją. Najpoważniejszą kwestią było jednak bezpieczeństwo duchownych, którzy coraz częściej stają się celem zorganizowanej przestępczości narkotykowej. Część kapłanów po zaangażowaniu się w obronę najsłabszych grup otrzymuje poważne pogróżki i często w obawie o własne życie wybiera emigrację. Zdaniem meksykańskich biskupów Kościół zawsze będzie zaangażowany w obronę praw człowieka i w rozwój społeczny przy zachowaniu szacunku dla godności ludzkiego życia i wartości chrześcijańskich – czytamy w komunikacie Konferencji Episkopatu Meksyku.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).