Już dwudziesty raz odbyło się w dniach 27 i 28 maja br. Piekarskie Sympozjum Naukowe, poprzedzające doroczną pielgrzymkę mężczyzn i młodzieńców do Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej.
Temat tegorocznego Sympozjum brzmiał: "Piękno życia rodzinnego. W 30. rocznicę ogłoszenia adhortacji Familiaris consortio bł. Jana Pawła II".
W pierwszym dni sympozjum na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach miała miejsce konferencja naukowa "Męskość - kobiecość - seksualność". W jej ramach dr Marek Wójtowicz (Wydział Teologiczny UŚ) przedstawił "Chrześcijańską koncepcję męskości", dr Ida Szwed (Instytut Psychologii UŚ) mówiła o tym, jak "Oswoić kobiecość", natomiast duszpasterz małżeństw o. dr Ksawery Knotz omówił "Piękno życia seksualnego w małżeństwie". Odbyła się też dyskusja panelowa pod hasłem "Jan Paweł II o rodzinie" z udziałem współpracowników Jana Pawła II: abp. Szczepana Wesołego wieloletniego opiekuna Polaków na emigracji oraz ks. prałata Stefana Wylężka, wieloletniego przewodniczącego Fundacji Jana Pawła II.
Drugiego dnia uczestnicy sympozjum spotkali się w Miejskim Domu Kultury w Piekarach Śląskich. W słowie wstępnym metropolita katowicki abp Damian Zimoń zauważył, że odbywające się od dwudziestu lat przed piekarską pielgrzymką sympozja naukowe kształtują naukę o rodzinie. "Zmagamy się o nadzieję, która zawieść nie może" -
podkreślił.
O zagrożeniach dla piękna rodziny mówili ks. prof. dr hab. Piotr Morciniec (Instytut Nauk o Rodzinie - Uniwersytet Opolski) oraz dr hab. Ewa Budzyńska, (prof. UŚ, Wydział Nauk Społecznych - Uniwersytet Śląski). Ks. Morciniec przedstawił temat "Małżeństwo i rodzina w zderzeniu z gender".Wskazał, że genderyzm jest obecny również w Polsce, nie tylko na Zachodzie. Stwierdził, że jego oddziaływanie widoczne jest m. in. w sferze języka, gdzie, na przykład, coraz częściej zamiast "mąż i żona" mówi się "partnerzy". Zwrócił uwagę, że w terminologiczne pułapki, takie jak "alternatywne formy rodziny", łapią się również ludzie Kościoła. Zaakcentował, że genderyzm walczy z rodziną i religią.
Dr hab. Ewa Budzyńska, w wykładzie "Między etyką i moralnością, czyli rodzina polska na rozdrożu" przytoczyła szereg danych socjologicznych, z których wynika, że o ile na poziomie ogólnym Polacy akceptują nauczanie Kościoła katolickiego odnośnie małżeństwa i rodziny, to jeśli chodzi o konkretne sprawy i zastosowanie tych zasad w życiu, jest o wiele gorzej. "Nie ma miejsca zaufanie do Boga" - powiedziała.
W drugiej części, zatytułowanej "Piękno rodziny - na nowo rozpoznane" głos zabrali: bp dr Grzegorz Kaszak - ordynariusz sosnowiecki oraz ks. prof. Livio Melina, Dyrektor Instytutu Jana Pawła II Studiów nad Małżeństwem i Rodziną w Rzymie. Bp Kaszak mówił o potrzebie wierności Prawdzie w duszpasterstwie rodzin. Mówił również o konieczności mocniejszego uwzględniania w przygotowaniu do małżeństwa i życia w rodzinie prawdy, że stanowią one zamysł Boży. Podkreślał również znaczenie świadectwa i wzajemnego wspierania się rodzin w grupach lub stowarzyszeniach. Wskazał też na brak towarzyszenia ze strony Kościoła młodym małżonkom.
Ks. prof. Livio Melina mówił na temat "Piękna małżeństwa w kontekście współczesnych przemian". Podkreślił, że rodzina przynosi światło i jest światłem dla współczesnego świata. Rodzina jest małym Kościołem domowym. Zauważył, że dopiero Jan Paweł II uczył o miłości w małżeństwie i rodzinie jako drodze do świętości i środku zbawienia. Omówił trzy kroki formacji w rodzinie: rozpoznawanie siebie jako dziecka, jako oblubieńca/oblubienicy oraz jako ojca/matki.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).