W As-Sulajmanijji w Irackim Kurdystanie otwarto ostatnio Centrum Opieki dla Cierpiących na Chorobę Alzheimera pw. Matki Bożej Miłosierdzia. Założona przez jeden z katolickich Kościołów wschodnich, Kościół chaldejski, placówka jest pierwszą tego typu w kraju. Podwaliny pod jej organizację położyła miejscowa parafia św. Józefa.
Jak opisuje w wywiadzie dla lokalnej agencji Rudaw posługujący tam ks. Ayman Aziz, placówka ma bardzo jasno wyznaczoną misję. „To centrum mające służyć członkom każdej kultury i religii. Człowiek jest cenny, do jakiejkolwiek nacji czy wyznania należy, a nasza instytucja istnieje tutaj, aby działać na rzecz człowieczeństwa. To organizacja non-profit i nie zamierzamy ciągnąć z niej żadnych zysków” – podkreśla duchowny.
Choć to ważny punkt rozwoju dla wyniszczonego w ostatnich latach kraju, który przeszedł przez serię wojen i konfliktów, wciąż jedno takie miejsce stanowi zaledwie kroplę w morzu potrzeb. Przyznaje to pracujący w placówce dr Kamaran Jalal. „Cierpiący na chorobę Alzheimera albo na inne dolegliwości związane z podeszłym wiekiem potrzebują leków oraz specjalnych zabiegów niemożliwych do zastosowania w domu. Więc potrzebowalibyśmy licznych centrów, takich jak to, w Irbilu, As-Sulajmanijji i Duhoku, aby zapewnić opiekę pacjentom z chorobą Alzheimera” – mówi lekarz.
W placówce, jak podaje agencja Rudaw, specjalistyczną pomoc mogą uzyskać również dzieci zmagające się z autyzmem. Obecnie z usług centrum korzysta ich 18.
Opisuje swoje „duchowe poszukiwania” w wywiadzie dla„Der Sonntag”.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.