Włoskie Ministerstwo Kultury pracuje nad tym, by 8 klasztorów benedyktyńskich z tego kraju znalazło się w 2027 r. na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Wśród nich kompleks z Monte Cassino.
Projekt nazywa się „Wczesnośredniowieczne osady benedyktyńskie we Włoszech”. Oprócz klasztorów w Subiaco i na Monte Cassino obejmuje także: San Vincenzo al Volturno, San Pietro al Monte a Civate, Sacra di San Michele, San Vittore alle Chiuse di Genga, Sant’Angelo in Formis oraz Santa Maria di Farfa. Osiem klasztorów znajduje się w sześciu regionach włoskich – Piemoncie, Lombardii, Lacjum, Marche, Molise i Kampanii – i w 10 gminach: Capua, Cassino, Castel San Vincenzo, Civate, Fara in Sabina, Genga, Rocchetta a Volturno, San Ambrogio, Subiaco oraz Chiusa San Michele.
Kandydaturę niezwykłych zespołów klasztornych wystawiła Fundacja Społeczna w lombardzkim Lecco wraz z komitetem naukowym. „Projekt ma na celu świadczenie o narodzinach fenomenu benedyktyńskiego w połączeniu z rozwojem architektury sakralnej i z przekazem wiedzy w Europie” – pisze Giuseppe Matarazzo w „Avvenire”, największym włoskim dzienniku katolickim.
Dokumentacja projektu dotarła we wrześniu 2023 r. do jednostek konsultacyjnych UNESCO w Paryżu. Grupa robocza będzie teraz opracowywać swoje wnioski, a pełna dokumentacja musi dotrzeć do stolicy Francji w 2026 roku. Ostateczna decyzja Komitetu Światowego Dziedzictwa ma zapaść w 2027 roku.
Włoski minister kultury Gennaro Sangiuliano zaznaczył wczoraj w Rzymie, że jego resort poparł kandydaturę z pełnym przekonaniem już na samym początku. „Klasztory są integralną i aktywną częścią naszej tożsamości. Są to miejsca, które na przestrzeni wieków reprezentowały centralne elementy życia włoskich ziem i społeczności. Każdy klasztor był latarnią kultury, która niosła wspaniałą historię, a poza tym są one skarbnicą sztuki i piękna. Z tego powodu konieczne jest wspieranie tych dążeń” – podkreślił.
Watykan uznał cud potrzebny do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).
To nie wojna. T korzystanie z praw zagwarantowanych w konstytucji.