Zamach świadectwem znaczenia

Zamach na Jana Pawła II przed trzydziestu laty, 13 maja 1981 wskazuje, chociaż negatywnie, na znaczenie jakie zyskał papież w minionym wieku – uważa publicystka „L’Osservatore Romano”, Lucetta Scaraffia. Watykański dziennik z datą 13 maja 2011 podkreśla historyczne znaczenie tego wydarzenia dla Kościoła i dla całego świata.

Reklama

Wojtyła dobrze wiedział, kto chciał, aby umarł, tak jak zawsze wiedział, że znajduje się w niebezpieczeństwie. Zdawał sobie jednak sprawę, że za ludzkimi decyzjami zawsze jest więcej tego, co się objawia. I właśnie na ten wymiar transcendentny chciał zwrócić uwagę, aby poszukiwać prawdziwego znaczenia tego wydarzenia. Siły wrogie jego otwartej walce o wniesienie chrześcijaństwa z powrotem w centrum uwagi, aby na nowo otworzyć umysły na nauczanie Ewangelii, były w istocie bardzo zróżnicowane. Nie można ich było sprowadzać jedynie do spisku politycznego o matrycy komunistycznej czy też antychrześcijańskich działań fundamentalizmu islamskiego.

Od samego początku jasno wyrażał swą postawę krytyczną wobec pogardy dla ludzkiego życia, której rozprzestrzenianie się dostrzegł w krajach o tradycji chrześcijańskiej oraz wobec społeczeństw materialistycznych i hedonistycznych. Jego postać jawiła się więc wyraźnie jako przeciwnik nie tylko reżimów komunistycznych, ale także źle pojmowanego  unowocześniania krajów demokratycznych, czyniąc go niebezpiecznym przeciwnikiem wielu.

[...] [Maryja] pokierowała strzałami oddanymi przez niezwykle wykwalifikowanego mordercę i z niewielkiej odległości, ocalając papieża. W istocie napełniła to wydarzenie wielkim znaczeniem duchowym. Potwierdza to również zbieżność daty z pierwszym objawieniem Matki Bożej w Fatimie w 1917 roku, objawieniem, którego orędzie było poświęcone XX wiekowi, a w szczególności nadejściu komunizmu.

Interwencja Maryi musiała umocnić w chrześcijanach pewność: nawet jeśli siły zła są potężne i groźne, nie przemogą Kościoła. Ta interpretacja z jednej strony ukazywała miarę zaangażowanych sił negatywnych, znacznie bardziej niż przypisywanie odpowiedzialności za ten zamach określonej grupie, z drugiej zaś strony otwierała serca na nadzieję. Uwolniła zamach od pozornych okoliczności historycznych, umieszczając go w historii zbawienia. W ten sposób bitwa Papieża mogła stać się jeszcze bardziej bitwą wszystkich chrześcijan. Apel, tak często przez niego powtarzany, aby się nie lękać i otworzyć na oścież „drzwi Chrystusowi” dzięki jego przykładowi stał się projektem możliwym do realizacji przez wszystkich, a nie tylko elity najbardziej świadomej i odważnej.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama