Dużym wyzwaniem dla Kościołów prawosławnego i katolickiego w Grecji jest kryzys ekonomiczny. Jego ofiarą padają też mieszkający w Helladzie Polacy. Często jednak kryzys jest okazja, by przyciąć wydatki na dobra luksusowe – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Krzysztof Homa SJ, duszpasterz polonijny pracujący w Atenach.
„Na terenie Aten działa Caritas, są siostry Matki Teresy z Kalkuty, które prowadzą kuchnię dla ubogich – poinformował polski jezuita. – Inna wspólnota sióstr prowadzi ośrodek dla bezdomnych kobiet z małymi dziećmi. Tam mieszka kilkadziesiąt osób, w tym i Polki z dziećmi, jak też obywatelki innych krajów”.
„Nową inicjatywą, która akurat w tym czasie powstała, jest poradnictwo prawne. Grupa polskich studentów prawa, studiujących tutaj w Atenach, udziela bezpłatnie pomocy Polakom, szczególnie kiedy nieraz dochodzi do konfliktu między pracodawcą a pracownikiem”.
„Kryzys ma też pozytywną stronę, bo zaczyna się robić cięcia tam, gdzie faktycznie są konieczne – uważa ks. Homa. – Widzi się też coraz bardziej nadużycia i obszary, gdzie nie można dłużej tego tolerować. Kiedyś nadmiar pieniądza pozwalał na beztroskie życie, a dzisiaj jego brak zmusza do porządkowania, do cięć i to tak w budżecie państwa czy miasta, jak i nieraz w budżetach rodzinnych”.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.