Robienie interesów bez korupcji, nieuczciwej konkurencji i przedmiotowego traktowania pracowników jest możliwe. Wierzą w to inicjatorzy pierwszego w Trójmieście spotkania w ramach Duszpasterstwa Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent”.
Spotkanie w kawiarni domu pielgrzyma przy ulicy ks. Zator-Przytockiego w Gdańsku rozpoczął ks. Grzegorz Piątek, koordynator duszpasterstwa z Krakowa.
– Marek Świeży, biznesmen, był w 1997 roku na pielgrzymce w Rzymie. Podczas audiencji generalnej w Bazylice św. Piotra zapytał przechodzącego papieża, jak robić uczciwy biznes. Jan Paweł II zatrzymał się, wysłuchał pielgrzyma i powiedział: „Idź z tym do biskupa” – opowiada duszpasterz „Talentu”. Dwa lata później w Krakowie powstało duszpasterstwo przedsiębiorców. Ta idea rozchodzi się na całą Polskę. Miesiąc temu przyszedł czas na Trójmiasto.
Potrzeba matką…
Ksiądz Piątek opowiada historię Marka Świeżego na każdym pierwszym spotkaniu w mieście, gdzie powstaje duszpasterstwo ludzi biznesu. Chce pokazać, że to inicjatywa oddolna. – Wszystkie formy tego duszpasterstwa powstawały, bo taką potrzebę mieli przedsiębiorcy – tłumaczy.
Nie inaczej było w Trójmieście. Inicjatorzy, Małgorzata Kozłowska i Bartosz Poćwiardowski, chcieli poznać w środowisku biznesowym ludzi, którzy podzielają ich system wartości. – Szukałem miejsca, w którym będę mógł otwarcie rozmawiać o moralnych dylematach i z podobnymi sobie osobami wspólnie szukać uczciwych rozwiązań – mówi Poćwiardowski.
Wszystko zaczęło się podczas konferencji „Biblia o finansach”, zorganizowanej u gdyńskich jezuitów. Wśród materiałów dostępne były ulotki „Talentu”. – Podczas przerwy starałam się znaleźć chociaż jedną osobę z duszpasterstwa. Znalazłam tylko innych poszukujących tego samego. Wtedy okazało się, że zainteresowanych tą ideą jest całkiem sporo – wspomina Małgorzata Kozłowska.
Biznesmeni przyznają, że ich środowisko potrzebuje takiej formy duszpasterstwa. Potrzebuje też forum, gdzie można wymieniać poglądy i doświadczenia. Wiedzą już, że nie wszystkie biznesowe problemy mogą rozwiązać, rozmawiając z bliskimi czy pracownikami.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).