Słowa Papieża mają dla nas wielkie znaczenie – zauważa Mateusz Ciasnocha, uczestnik Ekonomii Franciszka. Polski rolnik przyjechał na wczorajsze spotkanie w Asyżu, gdzie prezentował jedną z konkretnych inicjatyw, w której brał udział.
Podkreśla, że działalność, jaką się razem z innymi zajmuje, bardzo dobrze współgra z ostatnią adhortacją apostolską Laudate Deum, wydaną w środę, we wspomnienie św. Franciszka z Asyżu.
Polak wskazuje Radiu Watykańskiemu na cele, dla jakich spotkano się w ramach IV corocznego zgromadzenia Ekonomii Franciszka.
„Tak jak w poprzednich latach dzieliliśmy się owocami Ekonomii Franciszka, które powstały na całym świecie i nadal powstają. Mieliśmy możliwość wejścia w interakcję ze sztuką, żeby też dotrzeć do naszego serca i naszego postrzegania świata właśnie nie tylko przez rozum, co jest powszechne w dzisiejszej ekonomii, ale również przez serce, co jest według Papieża Franciszka potrzebne do wejścia w nową ekonomię. I tak jak w poprzednich latach, co dla mnie osobiście najważniejsze, mieliśmy możliwość wysłuchać wiadomości, którą Ojciec Święty do nas i wszystkich ludzi, młodych ludzi z całego świata, po raz kolejny wystosował. Nie dziwię się, że Papież Franciszek po raz kolejny podkreśla postawienie człowieka, zwłaszcza ubogich, w centrum gospodarki. To mówił wielokrotnie już w Laudato si’, we wszystkich trzech wiadomościach do nas jako do młodzieży, do społeczności Ekonomii Franciszka. Ta wiadomość się pojawiała, później powtarzała i po raz kolejny Ojciec Święty ją powtarza tym razem. Więc to, co Papież powiedział do nas, daje mi bardzo dużo nadziei i umacnia mnie oraz nas jako grupę ludzi w tym, że działania, jakie podejmujemy, choć bardzo często nie są łatwe, ponieważ chcą stworzyć nową gospodarkę, są potrzebne i są spójne z owym najważniejszym wezwaniem, do którego Chrystus, a przez to Kościół Święty, nas zaprasza: do zmiany serca, do budowania prawdziwego Społeczeństwa przez duże «S», jak je lubię nazywać.“
Mateusz Ciasnocha dzieli się również konkretnie tym, co prezentował w ramach tegorocznego spotkania. Jest to przykładowa aktywność, która wraz z innymi podobnymi projektami tworzy szerszą inicjatywę Ekonomii Franciszka, dążącą do wprowadzenia nowych sposobów działalności gospodarczej.
„Prezentowałem tutaj pracę, którą Gospodarstwo Franciszka, The Farm of Francesco w oryginalnej nazwie, wykonało w ostatnim roku, czy raczej jej małą część, a mianowicie szkolenie rolników, jakie przeprowadziliśmy w marcu obecnego roku w Nigerii dzięki wsparciu finansowemu – Nagrodzie św. Franciszka i Carla Acutisa (Saint Francis of Assisi and Carlo Acutis Award) – też zachęcam do zapoznania się z nią i potencjalnego aplikowania, jeżeli Państwa projekty wpisują się w działania, które ta nagroda wspiera. Więc my, jako Gospodarstwo Franciszka, przeszkoliliśmy 12 rolników w Nigerii w trzech obszarach: biznesie czy przedsiębiorczości, rolnictwie i duchowości. Oraz daliśmy im narzędzia, żeby na tej wiedzy budowali. I to już się dzieje. Troje z tych 12 rolników, których przeszkoliliśmy, zorganizowało kolejne szkolenia w swoich lokalnych społecznościach, gdzie do tej pory przeszkolili 300 kolejnych rolników. Dwójka innych rolników zaczęła ze sobą współpracować i powstała jako wynik tej współpracy w jednym z gospodarstw rolnych pasieka pszczół. Tę konkretną inicjatywę prezentowaliśmy tutaj jako Gospodarstwo Franciszka na Spotkaniu Globalnym Ekonomii Franciszka – mówi papieskiej rozgłośni Mateusz Ciasnocha. – A [ogólnie] jako Gospodarstwo Franciszka zajmujemy się właśnie szkoleniem rolników i dawaniem szans, by głosy tych rolników, których szkolimy, mogły wybrzmieć w światowych czy globalnych procesach, tak jak na przykład COP28 w tym roku. Czy Światowy szczyt ds. systemów żywnościowych Organizacji Narodów Zjednoczonych.“
Papież do Ekonomii Franciszka: pamiętajcie o ekonomii ziemi i ekonomii drogi
„Ekonomia, która zabija, wyklucza, zanieczyszcza, wytwarza wojnę, nie jest ekonomią” – podkreśla Ojciec Święty w przesłaniu do tzw. Ekonomii Franciszka. Młodzi przedsiębiorcy, naukowcy, działacze i myśliciele zebrali się wczoraj w Asyżu oraz online na IV corocznym spotkaniu tej inicjatywy. W przeczytanym do nich tekście Papież wskazuje na autentyczną naturę ekonomii: „być miejscem włączenia i współpracy, ciągłego tworzenia wartości, które można kreować i puszczać wraz z innymi w obieg”.
Ojciec Święty zaznacza więc, mówiąc do członków zrodzonej w 2019 r. inicjatywy dążącej do wytworzenia nowego stylu w działaniach gospodarczych, że w ich działalność należy szukać swoistej zbieżności przeciwieństw. Każdy potrzebuje każdego dla lepszej harmonii. Ale zbytnie naruszenie balansu powoduje ostateczną rozbieżność, w której ubodzy stają się niepokonanie biedni. Stąd trzeba być też poszukiwaczami pokoju.
Papież w swoim przesłaniu nawoływał do dwóch „ekonomii”: ekonomii ziemi i ekonomii drogi. Należy spojrzeć na świat także przez oczy tych na jego peryferiach, aby razem z nimi – nie tylko dla nich – podejmować troskę o wspólny dom. I wyruszyć w tę drogę, oddając się rzeczywistości, w której będziemy, jak na pielgrzymce, zależeć od innych. Taki apel Franciszka odczytano zebranym na spotkaniu.
„Drodzy młodzi, nie bójcie się napięć i konfliktów, starajcie się je przeżywać i humanizować każdego dnia. Powierzam wam zadanie strzeżenia wspólnego domu i posiadania odwagi do wyruszania w drogę. Jest to trudne, ale wiem, że możecie to zrobić, ponieważ już to robicie. Wiem, że nie od razu da się zaimplementować wasze wysiłki i dzielić się marzeniami w waszych Kościołach czy wśród realiów ekonomicznych regionów, jakie zamieszkujecie. Rzeczywistość wydaje się już skonfigurowana, często tak nieprzepuszczalna jak gleba, na którą zbyt długo nie padał deszcz. Niech nie brakuje wam cierpliwości oraz zaradności, aby dać się poznać i stopniowo nawiązywać bardziej stabilne, a także owocne kontakty. Pragnienie nowego świata jest bardziej powszechne niż się wydaje. Nie zamykajcie się w sobie: oazy na pustyni to miejsca, do których każdy musi mieć dostęp, skrzyżowania, na których można się zatrzymać i z których można wyruszyć inaczej. Pozostańcie więc otwarci i z determinacją, z entuzjazmem szukajcie waszych kolegów, waszych biskupów, waszych współobywateli. I w tym, powtarzam, niech ubodzy będą z wami. Dajcie głos i kształt ludowi, ponieważ konkretność gospodarki i rozwiązań, które studiujecie i których doświadczacie, dotyczy życia wszystkich. Jest dla was więcej miejsca, niż się dziś wydaje. Dlatego proszę was, abyście pozostali aktywnie zjednoczeni, budując w kwestiach operacyjnych prawdziwe mosty między kontynentami, które ostatecznie wyprowadzą ludzkość z epoki kolonialnej i z nierówności. Nadawajcie twarz, treści i projekty uniwersalnemu braterstwu.“
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.