Główne uroczystości odbędą się w najbliższą sobotę, 3 czerwca.
Miliony Afrykańczyków pielgrzymują do Sanktuarium Świętych Męczenników z Ugandy w Namugongo. Pierwsze grupy już dotarły, przynosząc ze sobą prośby i podziękowania. Główne uroczystości odbędą się w najbliższą sobotę, 3 czerwca.
Wśród pątników jest liczna grupa z północy kraju, z diecezji Lira, która pielgrzymuje pieszo. Rokrocznie pokonują w ten sposób ok. 380 km wśród śpiewów, modlitwy, rozmów. Oprócz doświadczenia wspólnoty nieodłącznie związanego z grupowym podróżowaniem, jest to także ważne przeżycie duchowe. Lokalny Kościół przywiązuje do pielgrzymki dużą wagę, oferując pątnikom przed wyjściem specjalne rekolekcje pomagające im zrozumieć znaczenie nawiedzin narodowego sanktuarium.
Pielgrzymi niosą z sobą różne intencje. Często proszą o szczególne łaski dla swych krewnych. Jest im jednak bliska również modlitwa o odnowę ich krajów, dotkniętych plagą przestępczości i korupcji, gdzie zwykle trzeba dzielnie walczyć, by zapewnić sobie i rodzinie godne warunki. Codziennie wzywają też Bożego Miłosierdzia, zgodnie z przesłaniem, jaki Bóg dał przez siostrę Faustynę.
Na głównych uroczystościach gospodarze spodziewają się nie tylko Ugandyjczyków, ale także Kenijczyków, Tanzańczyków, Kongijczyków, Sudańczyków czy Rwandyjczyków.
W grupie męczenników ugandyjskich jest 22 młodych katolików oraz 23 anglikanów. Ponieśli śmierć pośród męczarni z polecenia króla Mwangi II w latach 1885-87, ponieważ nie zgodzili się wyrzec wiary i uczestniczyć w homoseksualnych praktykach monarchy.
Watykan uznał cud potrzebny do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego.
Papież postanowił rozszerzyć na Kościół powszechny kult 16 karmelitanek bosych z Compiègne.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).
To nie wojna. T korzystanie z praw zagwarantowanych w konstytucji.