To dzisiejsze słowa papieża Franciszka. Abp Szewczuk idzie dalej: - To obrzydliwe, że rosyjskie władze chlubią się tą zbrodnią...
Franciszek również dzisiaj mówił w pozdrowieniach bolesnych doświadczeniach jakie przeżywa naród ukraiński, szczególnie wspominając bestialski atak na dom mieszkalny w Dnieprze.
„Nie zapominajmy o modlitwie za udręczoną Ukrainę, tak bardzo potrzebującą bliskości, pocieszenia, a przede wszystkim pokoju. W ostatnią sobotę nowy atak rakietowy pochłonął wiele ofiar wśród cywilów, w tym dzieci – podkreślił Papież. - Czynię swoim własnym rozdzierający serce ból członków rodzin. Obrazy i świadectwa tego tragicznego epizodu powinny mocno przemówić do wszystkich sumień. Nie można pozostać obojętnym!“
Abp Szewczuk: to obrzydliwe, że rosyjskie władze chlubią się tą zbrodnią
To obrzydliwe, że rosyjskie władze chlubią się atakiem na wieżowiec w Dnieprze. Ta zbrodnia przeciw ludzkości musi zostać potępiona – mówił w dzisiejszym orędziu abp Światosław Szewczuk. Przygotowując swych wiernych na obchodzoną jutro w Kościołach wschodnich uroczystość Chrztu Pańskiego modlił, by Bóg wziął na siebie udręki ukraińskiego narodu: Boże, chroń nasze miasta i wsie od śmiertelnego gradu broni, który wróg ciska na nasze głowy!
Zwierzchnik ukraińskich grekokatolików zauważył, że Rosjanie zwiększają obecność swoich wojsk na terytoriach okupowanych, aby zintensyfikować ostrzał Ukrainy. Nie wykluczone, że znów uderzą w budynki mieszkalne, jak miało to miejsce w Dnieprze.
„Wczoraj zakończono działania poszukiwawcze w naszym poranionym mieście Dniepr. Wydobyto wszystkie gruzy zniszczonego wielopiętrowego budynku. I, niestety, mamy nową liczbę zabitych, rannych i zaginionych. Ostateczna liczba ofiar śmiertelnych wynosi 45 osób, w tym sześcioro dzieci. Najmłodsze dziecko zabite przez Rosjan w tym domu miało zaledwie 11 miesięcy. Do dziś 20 osób jest zaginionych. Udało się wydobyć spod gruzów 39 osób, w tym sześcioro dzieci. Dziękujemy Bogu, że nasi prawdziwie bohaterscy ratownicy uratowali życie tych ludzi. 79 osób zostało rannych, w tym 16 dzieci. Wielu twierdzi, że użycie broni przeznaczonej do niszczenia obiektów morskich przeciwko spokojnym miastom i wioskom na Ukrainie jest oznaką jakiegoś nowego punktu zwrotnego w brutalności tej wojny. Jakże to obrzydliwe, że władze rosyjskie cieszyły się z tej zbrodni i uznały ją za wielkie osiągnięcie. Dziś rano dziękujemy Bogu i siłom zbrojnym Ukrainy za to, że żyjemy i że możemy mówić do całego świata: Ukraina stoi! Ukraina walczy! Ukraina się modli! Ale jednocześnie prosimy świat o potępienie tej straszliwej zbrodni wojennej przeciwko Ukrainie, która miała miejsce w Dnieprze. Najprawdopodobniej był to test, a Rosja przygotowuje podobne ataki na inne nasze miasta i wsie. Ta zbrodnia przeciwko ludzkości musi zostać potępiona, a jej sprawcy nazwani po imieniu.“
Szpitale potrzebują generatorów prądu
Braki energii elektrycznej na Ukrainie są najbardziej odczuwalne w służbie zdrowia. Gdyby nie pomoc z zagranicy, praca lekarzy w wielu miejscach byłaby bardzo ograniczona, a nawet niemożliwa.
We lwowskim szpitalu klinicznym leczy się wiele osób poszkodowanych w wyniku bombardowań i działań zbrojnych. Mówi neurochirurg prof. Andrzej Tokarski:
„Bardzo dziękujemy za generatory produkujące prąd. Ponieważ wraz z tymi atakami, mamy przerwy w dostarczaniu elektryczności. Kiedy trwa operacja i wyłączają prąd, to jest katastrofa: dla chorego fizycznie, dla lekarza psychicznie. To jest bardzo potrzebne na dzień dzisiejszy”.
Utrzymanie ciągłości pracy szpitali, jest możliwe dzięki wsparciu ze strony polskich wolontariuszy, którzy cały czas przywożą do Lwowa transporty. Opowiada częstochowski wolontariusz Jacek Wrona, który wozi regularnie na Ukrainę generatory i pomoc medyczną:
„Po prostu trzeba pomagać ludziom. Pamiętajmy, że jesteśmy katolikami i że jest nakaz Chrystusa, aby pomagać najmniejszym. Bez względu na religię i poglądy. Po prostu, tym ludziom należy się pomoc z naszej strony”.
Na Ukrainę cały czas dociera pomoc koordynowana przez Caritas Polska, ale także inne organizacje, jak np. działający przy Sekretariacie Episkopatu Polski Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie, który w tych dniach dostarczył, m.in. do Charkowa i Dniepra, 35 ton pomocy humanitarnej.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.