Trwa III wojna światowa. Potrzeba zdecydowanych działań i naprawy obecnej sytuacji – pisze Papież w przesłaniu do uczestników trwającego w Weronie 12. Festiwalu Katolickiej Nauki Społecznej. Franciszek podkreśla znaczenie takich inicjatyw, które pokazują, że dobro wspólne nie jest jedną z opcji, ale fundamentem, na którym trzeba budować społeczeństwo w sprawiedliwości, prawdzie i pięknie.
Ojciec Święty zauważa, że żyjemy w okresie wielkich konfliktów, które zdają się negować postawę zaufania do innych, podtrzymywaną przez poczucie bezpieczeństwa i pokoju. Pomyślmy – pisze Papież – o wielu trwających konfliktach na całym świecie i wynikającej z nich biedzie, cierpieniu, niewinnych ofiarach, dzieciach pozbawionych przyszłości. Jest to ponury scenariusz, który wymaga zdecydowanej interwencji i pracy naprawczej.
Franciszek zauważył, że w takiej sytuacji trafnie został obrany temat obecnego Festiwalu Katolickiej Nauki Społecznej w Weronie. Brzmi on: budować zaufanie, wola spotkania. Papież zachęca, by zastanowić się, w czym dziś człowiek pokłada swoją ufność, a zarazem być budowniczymi zaufania do ludzi, a przede wszystkim do Boga. Bo jak pisał już prorok Jeremiasz, „błogosławiony jest mąż, który pokłada ufność w Panu i Pan jest jego nadzieją. Jest on podobny do drzewa zasadzonego nad wodą, co swe korzenie puszcza ku strumieniowi; nie obawia się, skoro przyjdzie upał, bo utrzyma zielone liście; także w roku posuchy nie doznaje niepokoju i nie przestaje wydawać owoców”.
Papież zachęca też, by stale dążyć do spotkania z drugim człowiekiem, do przekształcania egoizmu w braterstwo. Tylko w ten sposób można wyjść z logiki wojny, która widzi w innym wroga i uzurpatora, i zacząć wytyczać możliwe drogi pokoju.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.