Współpracujący z trzema papieżami zakonnik będzie obchodził wkrótce również jubileusz 50-lecia kapłaństwa.
O. Federico Lombardi, jezuita, były dyrektor Radia Watykańskiego i Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej kończy dziś 80 lat. Współpracujący z trzema papieżami zakonnik będzie obchodził wkrótce również jubileusz 50-lecia kapłaństwa. W wywiadzie udzielonym z tej okazji mediom watykańskim opowiedział o swoim doświadczeniu oraz zwrócił się do młodych pokoleń, aby przeżywały dziennikarstwo jako powołanie, a nie tylko jako zawód.
Dzisiaj o. Lombardi jest przewodniczącym Fundacji Jozefa Razingera-Benedykta XVI oraz przełożonym wspólnoty jezuitów redagujących pismo La Civiltà Cattolica, gdzie w 1973 roku stawiał pierwsze kroki jako dziennikarz. 50 lat swojego życia poświęcił służbie Kościołowi i Stolicy Apostolskiej w obszarze komunikowania.
„Pierwszą rzeczą, której nauczyłem się z doświadczenia – a trochę mi to zajęło – jest to, że komunikowanie dla osoby żyjącej w wierze i w Kościele jest uczestnictwem w misji ewangelizacyjnej, należącej właśnie do perspektyw, w których można zobaczyć całą rzeczywistość świata, historii, relacji z Bogiem i między ludźmi. Oto istota komunikacji: nasz Bóg jest Bogiem, który komunikuje, Bogiem, który zakomunikował nam siebie słowami, Objawieniem, posłaniem Jezusa Chrystusa! Cały Kościół otrzymuje misję, która polega na przekazywaniu, nauczaniu, rozszerzaniu tego Słowa Pana – podkreślił o. Lombardi. – Trzeba zrozumieć, że jeśli ktoś jest powołany do pracy w dziedzinie komunikacji, to jest powołany do współpracy – choć w specyficznych sposobach i zadaniach – w samej naturze Kościoła i relacji między Bogiem a ludzkością.“
Mówiąc o swojej pracy w służbie trzech papieży, o. Lombardi podkreślił, że ten czas był dla niego wielkim darem, ponieważ misja, jaką oni pełnią dla dobra ludzkości i wierzących jest nadzwyczajna. Poczytuje sobie za wielką łaskę, że mógł poświęcić choć trochę sił, aby wesprzeć ich w tej misji poprzez pomoc w zrozumieniu i poznaniu ich przesłania. To zawsze go fascynowało i jest bardzo wdzięczny za wezwanie do tego rodzaju pracy. Wraz z upływem lat – zauważa jezuita – służba zmienia nieco styl, naturę oraz owoce. Osoba w starszym wieku nie przejmuje się tak bardzo wydarzeniami z ostatniej chwili, ale bardziej skłania się do refleksji, poszukiwaniu sensu rzeczy, wartości, także tych przyszłych, ponieważ nie należy wycofywać się w głąb siebie. Chodzi o przyszłość, w której jest się przewodnikiem w rzeczach podstawowych. O. Lombardi uważa, że to, co prawdziwe, dobre i piękne będzie zawsze punktem odniesienia dla naszego życia i dla naszej perspektywy nadziei.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.