Przewodniczący Papieskiej Akademii Życia opublikował w dzienniku Il Riformista refleksję na temat wojny na Ukrainie, w której powtórzył sprzeciw Papieża Franciszka wobec wojny i wezwał do negocjacji. Abp Vincenzo Paglia stwierdza, że potrzebna jest skuteczna i efektywna dalekowzroczność polityczna, abyśmy mogli wyjść z tej próby z odnowionym, mądrym i trwałym projektem europejskim.
Hierarcha uważa, że należy budować inną przyszłość, aby ten konflikt był ostatnim oraz służył jako przykład do poszukiwania i określania nowych sposobów współistnienia między narodami. Dodaje, że dla Starego Kontynentu nie ma alternatywy: Europa jest jedna; ma dwa płuca. Wschód i Zachód mają cechy wspólne i różne, ale zawsze jest to Europa. Dla przewodniczącego Papieskiej Akademii Życia konieczne jest przeprojektowanie przyszłości, która obejmie Europę od Atlantyku po Ural. Europa z NATO, Unia Europejska, grupa G-7, która czasami staje się G-8, powinny zostać wymyślone na nowo, proponując inne rozwiązanie polityczne, pod sztandarem projektu integracji politycznej, gospodarczej, finansowej i kulturalnej wszystkich krajów, bez wykluczania nikogo. Europa narodów przyszłości potrzebuje rozwiązania politycznego, które będzie sprawiedliwe, prawdziwe, respektujące prawo i zasady współistnienia międzynarodowego.
Abp Paglia powrócił do słów Papieża z niedzielnej modlitwy Anioł Pański, o potrzebie skupienia się na negocjacjach. Są one narzędziem, które historia ludzkości potrafiła stworzyć, aby osiągnąć skuteczne rozwiązania i jest to wyraz dalekowzrocznej polityki, która jest w stanie wskazać drogę dla całej ludzkości. Przewodniczący Papieskiej Akademii Życia zaznaczył dalej, że świat doświadcza pandemii, która nie została jeszcze pokonana, kryzysu ekologicznego i klimatycznego, który będzie miał konsekwencje dla wszystkich, oraz zmiany epoki pod względem nowych technologii, które mają wpływ na samą ludzkość, i w tym kontekście trudnych i wspólnych wyzwań, broń oraz wojna nie są właściwymi sposobami rozwiązywania problemów.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.