Franciszek przyjął dziś na audiencji członków francuskiego stowarzyszenia Voir Ensemble, zrzeszającego osoby niewidome i niedowidzące. Ojciec Święty podkreślił, że Jezus zaprasza nas do patrzenia na wszystko oczami Boga. „Wiara to nie tylko poglądy, tradycje i zwyczaje. To przede wszystkim kroczenie za Jezusem i więź z Nim, która odnawia nasz sposób patrzenia na świat i bliźnich” – powiedział Papież.
Franciszek nawiązał do ewangelicznego spotkania Jezusa z niewidomym od urodzenia nad sadzawką Siloe. Zauważył, że człowiek ten o nic Jezusa nie prosił. Pan sam dostrzegł w cierpiącym bracie potrzebę uzdrowienia i wyszedł z inicjatywą. „Spojrzenie Jezusa wzywa nas do spotkania, działania, czułości i braterstwa” – powiedział Ojciec Święty.
Zaznaczył, że uczniowie Jezusa nie umieli patrzeć oczami swojego Mistrza. Byli dziećmi swoich czasów, uważali, że ślepota jest wynikiem grzechu samego niewidomego lub jego przodków. Jezus radykalnie odrzuca taki punkt widzenia i zrywa z kulturą uprzedzeń. Jego słowa są pełne akceptacji i mają na celu zbawienie cierpiącego, a nie jego ocenę.
Osoba niepełnosprawna może być w centrum spotkania z Jezusem
„Dzisiaj, niestety, jesteśmy z kolei przyzwyczajeni do postrzegania tylko zewnętrznej strony rzeczy, powierzchownych aspektów. Nasza kultura podpowiada nam, że ludzie są o tyle wartościowi, o ile są piękni, mają markowe ubrania, luksusowe domy, nowoczesne samochody, wysoką pozycję społeczną i pieniądze – powiedział Ojciec Święty. – Jednak Ewangelia uczy nas, że także dzisiaj, osoba chora lub niepełnosprawna, wychodząc od swojej słabości, od swoich ograniczeń, może być w centrum spotkania z Jezusem, które otwiera na życie i wiarę, i które może budować relacje braterstwa i solidarności w Kościele i w społeczeństwie.“
Franciszek zaznaczył, że serce Jezusa nigdy nie pozostaje obojętne w obliczu cierpienia. Jezus nakłada błoto na oczy ślepca i pozwala mu odzyskać wzrok. „Nas również zaprasza do działania, aby pocieszać naszych bliźnich i leczyć ich rany. Kościół powinien być jak szpital polowy, ponieważ jest wśród nas wielu zranionych, którzy potrzebują naszej wyciągniętej ręki” – powiedział Papież.
„To, co istotne, jest niewidoczne dla oczu”
„Paradoks polega na tym, że niewidomy, spotykając Tego, który jest Światłością Świata, zaczyna widzieć, natomiast ci, którzy widzą, mimo spotkania z Jezusem, pozostają ślepi. Ten paradoks bywa częścią naszego własnego życia i wiary. W powieści «Mały Książę» czytamy: «Nie można dobrze widzieć inaczej, jak tylko sercem. To, co istotne, jest niewidoczne dla oczu». Patrzeć sercem to patrzeć na świat i bliźnich oczami Boga – powiedział Papież. – Jezus zaprasza nas do odnowienia naszego sposobu widzenia ludzi i rzeczy, zwłaszcza w rodzinie. Zaprasza do spojrzenia na wszystko oczami Boga! To oznacza, że wiary nie możemy traktować jedynie jako zbioru teoretycznych przekonań, tradycji i zwyczajów. Jest to podróż z Jezusem, wieź, która odnawia nasz sposób patrzenia na świat i na naszych braci i siostry.“
Na zakończenie Franciszek podkreślił, że jako chrześcijanie, nie możemy poprzestać na oświeceniu, musimy być także „świadkami światła” (por. J 1, 8). Podczas gdy przywódcy faryzeuszy, usztywnieni i zamknięci w swojej tradycji, potępili człowieka, który urodził się niewidomy, jako „grzesznika”, on z rozbrajającą prostotą wyznał swoją wiarę: „Jedno wiem, byłem niewidomy, a teraz widzę” (J 9, 25), i stał się świadkiem Jezusa, życiodajnego dzieła miłosierdzia i miłości. „My także jesteśmy wezwani do dawania świadectwa o Jezusie w naszym życiu, poprzez gościnną i braterską miłość” – zakończył Papież.
Stowarzyszenie Voir Ensemble powstało w 1927 r. we Francji z inicjatywy niewidomego jezuity Yvesa Mollata. Jego głównym celem jest dawanie osobom niewidomym okazji do rozwoju na polu zawodowym, edukacyjnym i rodzinnym.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.