Papież Franciszek z bólem przyjął konkluzje raportu na temat pedofilii we francuskim Kościele katolickim - przekazała we wtorek Stolica Apostolska. Z raportu wynika, że w ostatnich 70 latach ofiarami wykorzystywania seksualnego przez duchownych katolickich było tam ok. 216 tys. nieletnich.
"Jego myśli są przede wszystkim z ofiarami; jest głęboko zasmucony ich ranami i wdzięczny za odwagę, by o nich mówić" - przekazał reakcję Franciszka na opublikowanie raportu dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni.
Dodał, że papież modli się za ofiary pedofilii, by Bóg udzielił im pocieszenia, które wraz ze sprawiedliwością pomoże ukoić rany. Papieski rzecznik przekazał również, że Franciszek modli się także za Kościół we Francji, by ze "świadomością tej straszliwej rzeczywistości mógł wejść na drogę odkupienia".
Według ogłoszonego we wtorek raportu niezależnej od Kościoła komisji we Francji przez ostatnie 70 lat ok. 216 tys. nieletnich było ofiarami wykorzystywania seksualnego przez duchownych katolickich. W dokumencie dodano, że Kościół przez dziesiątki lat lekceważył problem nadużyć seksualnych wobec dzieci i w sposób systemowy chronił ich sprawców.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.