Procesja podczas uroczystości Wniebowzięcia NMP na Górze św. Anny.
Procesja podczas uroczystości Wniebowzięcia NMP na Górze św. Anny.
henryk przondziono /foto gość

Dogmat o wniebowzięciu wskazuje najważniejszy kierunek: prawdziwym domem Maryi było niebo

Marcin Jakimowicz

Nowy numer 32/2021

publikacja 12.08.2021 00:00

Gdzie Maryja przebywała po wniebowstąpieniu Syna? Czy dotknęło ją żądło śmierci? Wniebowzięcie to pasjonująca opowieść o tym, że rzeczywistość grzechu ma realny wpływ nie tylko na naszą duszę, lecz także na ciało. I o tym, że ostatnie słowo zawsze należy do Boga.

Gdy konsekrowany na biskupa w dniu pierwszego objawienia w Fatimie papież Pius XII ogłosił dogmat: Maryja została w-niebo-wzięta, plac św. Piotra i ulice Wiecznego Miasta wypełniał ponadpółtoramilionowy tłum. W pierwszym dniu listopada 1950 roku, tuż po wezwaniu Ducha Świętego, papież Eugenio Pacelli uroczyście ogłosił: „Niepokalana Matka Boża zawsze dziewica Maryja, ukończywszy swoje ziemskie życie, została wzięta do chwały nieba z duszą i ciałem. Ciała sprawiedliwych po śmierci rozpadają się i w ostatni dopiero dzień połączy się każde ze swoją duszą uwielbioną. Ale spod tego rodzaju ogólnego prawa zechciał Bóg wyjąć Najświętszą Maryję Pannę”. Na te słowa cały szczelnie wypełniony plac zareagował gromkimi brawami.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..