Jedną z ostatnich decyzji prezydenta Donalda Trumpa jest zniesienie barier w przyznawaniu dotacji federalnych dla organizacji religijnych, które świadczą usługi socjalne. Ustępująca administracja zmieniła również przepisy, w myśl których organizacje musiały informować beneficjentów o swojej przynależności religijnej.
Nowa polityka dotyczy projektów finansowych koordynowanych przez dziewięć agencji, w tym Departament ds. Weteranów Wojennych, Departament Edukacji oraz Departament Zdrowia i Usług Społecznych. Agencje te przyznają miliardy dolarów rocznie w formie dotacji i kontraktów. „Zmiany usuwają niesprawiedliwe przeszkody, które blokowały skuteczną pomoc potrzebującym. Utrudnianie niesienia wsparcia charytatywnego nie miało najmniejszego sensu” – uważa sekretarz Departamentu ds. Weteranów Robert Wilkie.
Polityka ta jest zgodna z rozporządzeniem wykonawczym prezydenta Donalda Trumpa, podpisanym w 2018 roku, mającym na celu zapewnienie grupom religijnym równych szans w rywalizacji o dotacje i kontrakty federalne. Obecna decyzja jest realizacją jednej z obietnic wyborczych złożonych w czasie kampanii prezydenckiej. Trump zobowiązał się także wówczas także do ochrony praw uczniów do modlitwy w szkołach publicznych i wspierania grup religijnych w uczelnianych kampusach.
Z decyzją Donalda Trumpa nie zgadzają się środowiska LGBT, które twierdzą, że poprzednie przepisy chroniły ich prawa. Ich zdaniem grupy religijne mogą dyskryminować osoby homoseksualne, a jeśl nie będą zobowiązane do wskazania innych ośrodków, w których mogą one znaleźć pomoc, to homoseksualni potrzebujący mogą zostać jej pozbawieni. Chodzi np. o schroniska dla bezdomnych prowadzone przez Kościół katolicki, które odmawiają przyjmowania w jednym pokoju osób transseksualnych. „Jest to dyskryminacja, organizacje te uważają, że czymś złym jest bycie LGBT, ponadto stosują prozelityzm, a to odpycha ludzi” – uważa Jennifer Pizer z Lambda Legal, grupy zajmującej się prawami LGBT. Organizacja wezwała administrację prezydenta-elekta do jak najszybszego przywrócenia poprzednich rozwiązań.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Było to jedno z pierwszych zadań, które postawił sobie Karol Wojtyła po przybyciu do Watykanu.
MEN stoi na stanowisku, że postanowienie TK nie wywołuje skutków prawnych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.