XX niedziela zwykła roku A... Wrogowie Pana Boga jeszcze mogą stać się Jego przyjaciółmi.
Bóg nikogo nie odtrąca. Każdego chce zbawić. I Żyda i poganina. Dziś moglibyśmy powiedzieć: chce zbawienia i zwolennika władzy i zwolennika opozycji. I dlatego i my nie powinniśmy nikogo odtrącać. Raczej powinniśmy się starać w każdym człowieku widzieć naszego brata w Chrystusie. Różnice między nami były są i będą. Choć wielkie, czasem zdaje się, że uniemożliwiające sensowny dialog, Bóg kocha nas wszystkich.
Może się też czasem wydawać, że ktoś jest nieprzejednanym wrogiem Boga. Może i tak. Ale spokojnie. Bóg trzyma rękę na pulsie. Gdy nadejdzie odpowiednia pora, może go do siebie przyprowadzić. Pytanie, czy my z tego będziemy się cieszyli, czy obrazimy się, jak Bóg mógł kogoś takiego przygarnąć...
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).