Pierwszy murowany zamek w Siewierzu (Śląskie) mógł powstać między 1291 i 1300 r. - szacują archeolodzy na podstawie nowych wyników badań dawnego zamku biskupów krakowskich. Jeszcze do niedawna murowany zamek w tym miejscu datowano na XIV, a nawet na XV w.
Jak poinformował PAP kierujący badaniami archeologicznymi w siewierskim zamku dr Jacek Pierzak, podczas tegorocznych badań odkryto średniowieczny mur obwodowy, który wraz z kamiennym budynkiem i tzw. wieżą ostatecznej obrony, czyli stołpem, której relikty odkryto na dziedzińcu zamkowym w latach siedemdziesiątych XX w., tworzył najstarszą fazę rozwojową siewierskiego zamku. Cylindryczna wieża z wejściem na znacznej wysokości, do której można się było dostać po drewnianej drabinie, pozwalała bronić się do czasu nadejścia odsieczy.
"Zdjęliśmy dwumetrową warstwę ziemi na międzymurzu i odkryliśmy fundamenty pierwotnego zamku. Jego pierwszymi murowanymi elementami były właśnie ta cylindryczna wieża, budynek mieszkalny i mur obronny" - powiedział Jacek Pierzak. Jego zdaniem te elementy mogły powstać między 1291 a 1300 r. , kiedy zamek znajdował się w obrębie księstwa bytomskiego.
Zamek w Siewierzu był położony w zakolu rzeki Czarnej Przemszy, a więc na niezbyt stabilnym, podmokłym gruncie. Spowodowało to, że zaczął osiadać, szczególnie po przebudowie zamku w 1 połowie XVI w. Tegoroczne badania pokazały również, że ówcześni inżynierowie umieli sobie radzić w takiej sytuacji.
"Murom budynków zamkowych dodano masywne przypory, wybudowane prawdopodobnie w XVI w., których zadaniem było wzmocnienie ścian. Ta technologia nie była wówczas rzadkością, ale inżynier pracujący w Siewierzu zadbał też o wybudowanie kamiennego fundamentu pomiędzy murem parkanowym, otaczającym wówczas zamek, a murem budynku mieszkalnego zamku, na którym dopiero posadowiono potężną narożną przyporę. To był techniczny majstersztyk, który pozwolił zamkowi przetrwać jeszcze setki lat" - wyjaśnił Jacek Pierzak.
Podczas tegorocznych badań odkryto też świetnie zachowaną koronę muru parkanowego z 2 połowy XVII w. z zachowanymi wrębami, służącymi do mocowania konstrukcji drewnianego parkanu, posadowionego na tym murze, co jest odkryciem unikatowym w skali kraju.
Od 1443 r. zamek był własnością biskupów krakowskich i wraz z okolicznymi ziemiami miał status księstwa, niezależnego od Królestwa Polskiego. Księstwo słynęło z surowo egzekwowanego prawa. "Krążyło wówczas takie powiedzenie: bij, kradnij, zabijaj, ale Siewierz omijaj. Głowę pod topór można było położyć niemal za wszystko, z cudzołóstwem włącznie" - powiedział dr Pierzak.
Anna Gumułka
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.