Papieski dar „postrzegamy jako gest bliskości wobec naszego kraju i współczucia wobec cierpiących”
Trzy z trzydziestu pięciu respiratorów, które podarował Papież Franciszek krajom najbardziej potrzebującym trafiły do szpitala San Carlos w stolicy Kolumbii. „Są nam niezwykle potrzebne, uratują życie wielu ludzi” – powiedział arcybiskup Bogoty Luis José Rueda Aparicio.
Papieski dar „postrzegamy jako gest bliskości wobec naszego kraju i współczucia wobec cierpiących” – napisał na Twitterze Jorge Mario Eastman, ambasador Kolumbii przy Stolicy Apostolskiej. „Sam Papież Franciszek dał nam przykład od chwili wybuchu pandemii jak ważne jest to, aby Kościół był na pierwszej linii, nie tylko przez pomoc materialną, ale przede wszystkim duchową. Nasi kapłani niosą tę pomoc w sposób heroiczny” – podkreślił abp Rueda Aparicio.
W Kolumbii, gdzie władze nie panują nad pandemią, koronawirusem zaraziło się ponad 98 tys. osób, zmarło 3,5 tys. Szczególnie trudna sytuacja panuje wśród Indian w Amazonii. Ludzie protestują domagając się pomocy i żywności.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.