Poważna część objawień prywatnych ma charakter maryjny.
Czy zobowiązani jesteśmy do przyjęcia z wiarą objawienia prywatne uznane przez Kościół?
Na początek poszerzmy nasze spojrzenie. Trzeba podkreślić, że nawet gdyby Urząd Nauczycielski Kościoła nie zajął wyraźnego stanowiska co do poszczególnych objawień prywatnych, a wszystkie kryteria ich wiarygodności są obecne, można bezpiecznie przyjąć, że Bóg objawia się w konkretnym momencie historii. Orzeczenie Kościoła daje jednak pewność bezpieczną i moralną[17].
Cytowany przez kard. J. Ratzingera kard. Prospero Lambertini wyjaśnia, że w przypadku objawień prywatnych, które uzyskały aprobatę Kościoła „ich przyjęcie przez wiarę powszechną nie jest obowiązkowe; nie jest nawet możliwe. Objawienia te domagają się raczej przyjęcia przez wiarę indywidualną, posłuszną regułom roztropności, która nam je ukazuje jako prawdopodobne i wiarygodne dla pobożnego umysłu”[18]. Aprobata Kościoła nie oznacza więc, że poszczególni wierni są zobowiązani do ich przyjęcia. Objawienia prywatne są, jak zobaczyliśmy wcześniej, pomocą w lepszym rozumieniu Ewangelii na danym etapie historii, ale nie mamy obowiązku z niej korzystać. Roztropność jednak podpowiada, że takiej pomocy nie należy lekceważyć[19].
Podsumowując można stwierdzić, że 1) Autorytet objawień prywatnych różni się zasadniczo od autorytetu jedynego objawienia publicznego. 2) Objawienia prywatne wspomagają wiarę i okazują swą wiarygodność właśnie przez to, że odsyłają do jedynego objawienia publicznego. 3) Objawienia prywatne weryfikowane są przez Kościół[20].
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).