Caritas przestrzega przed oszustami i złodziejami, którzy podając się za pracowników bądź wolontariuszy Caritas, proponują dezynfekcję koszalińskich mieszkań.
Zdarzenie takie miało miejsce w Koszalinie na ul. Sucharskiego. Do drzwi mieszkań kilku starszych osób pukało dwóch mężczyzn i proponowało dezynfekcję pomieszczeń. Podawali się pracowników Caritas i mieli ze sobą listę mieszkań wyznaczonych do dezynfekcji.
– To byli mężczyźni w wieku około 30–40 lat. Pod pachą mieli sprzęt przypominający opryskiwacz ogrodowy, oklejony ostrzegawczymi naklejkami. Ubrani byli jednak normalnie, w bluzy z kapturami – relacjonuje pani Maria, mieszkanka bloku na ul. Sucharskiego.
– Musieli się orientować, gdzie mieszkają starsze osoby, bo właśnie do takich osób pukali. Na szczęście sąsiadki porozumiały się ze sobą błyskawicznie, a jedna z nich zadzwoniła do nas w tej sprawie – informuje Agnieszka Pluta z Caritas diecezji.
Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej oświadcza, że nie przeprowadza dezynfekcji mieszkań. I apeluje, by przekazywać ostrzeżenie wszystkim, zwłaszcza seniorom, którzy mogliby paść ofiarą złodziei. – Wykorzystywanie do tego faktu epidemii COVID-19 i podszywanie się pod instytucję Caritas jest żerowaniem na ludzkim lęku przed zagrożeniem zdrowia lub życia – mówi A. Pluta. – Bądźmy czujni, a wszystkie wątpliwe sytuacje, zgłaszajmy na policję.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.