W procesie niemal samobójczym większość zdecydowała, że ich decyzje są ważne, nawet jeśli są sprzeczne z doktryną katolicką” - powiedział kard. Müller.
Kard. Gerhard Ludwig Müller porównał rozpoczętą w Niemczech Drogę Synodalną – proces dialogu na temat wewnętrznych reform w Kościele katolickim w Niemczech – z ustawą podjętą przez niemiecki Reichstag w marcu 1933, na mocy której władza ustawodawcza przeszła w ręce Adolfa Hitlera. Wypowiedź emerytowanego prefekta Kongregacji Nauki Wiary spotkała się z ostrą krytyką.
- Jest to szczególnie niezręczne, porównanie z totalitarnym przejęciem władzy jest bardzo nie na miejscu - ocenił w rozmowie z dziennikarzami biskup Würzburga Franz Jung. Podkreślił, że takie wypowiedzi w niczym nie pomogą, zaś u podstaw Drogi Synodalnej leżą decyzje episkopatu i „trzeba je szanować”.
Wypowiedź kard. Müllera skrytykował także Centralny Komitet Katolików Niemieckich (ZdK). „To krytyka, która osądza samego siebie” - stwierdził dziś przewodniczący ZdK w rozmowie z niemiecką agencją katolicką KNA. Jego zdaniem, te słowa “są tak odległe od życia, że nie mogą być brane poważnie”. Swoimi wypowiedziami były prefekt Kongregacji Nauki Wiary stanął „przeciwko wielkiemu porozumieniu wiernych katolików i ogromnej większości współbraci biskupów”.
Wcześniej zabrał też głos opiekun duchowy Drogi Synodalnej, jezuita o. Bernd Hagenkord z Monachium. „Ten, kto tak mówi, albo nie ma pojęcia o historii, albo działa celowo chcąc zatruć debatę” - napisał na swoim blogu ks. Hagenkord. Podkreślił, że trzeba przestać z porównywaniem z nazistami chrześcijan przez chrześcijan. „To nie jest konserwatywne, zachowawcze, to jest destrukcyjne, jest dokładnym przeciwieństwem dla zachowania chrześcijaństwa. Wypowiedź kard. Müllera jest nieludzka i dowodzi, że zapomniał o historii" - napisał o. Hagenkord.
W rozmowie z kanadyjskim portalem LifeSiteNews kard. Müller porównał podejmowanie decyzji w ramach procesu Drogi Synodalnej w Kościele katolickim Niemiec do ustawy niemieckiego Reichstagu z 1933 roku (Ermächtigungsgesetz). „W procesie niemal samobójczym większość zdecydowała, że ich decyzje są ważne, nawet jeśli są sprzeczne z doktryną katolicką” - powiedział kard. Müller. Zapytany później przez KNA potwierdził swoją opinię. Dodał, że „tak było, gdy konstytucja weimarska została uchylona przez tzw. `ustawę upoważniającą`. Samozwańcze zgromadzenie, które nie jest upoważnione przez Boga, ani przez ludzi, których ma reprezentować, uchyliła Konstytucję Boskich praw, która opiera się na Słowie Bożym w Piśmie Świętym i Tradycji”.
Uchwalone przez niemiecki Reichstag 24 marca 1933 “ Ermächtigungsgesetz” – “prawo do zaradzenia cierpieniom ludu i Rzeszy” - udzieliło rządowi Adolfa Hitlera ogólnego upoważnienia do stanowienia prawa bez zgody Reichstagu i Reichsratu oraz bez kontrasygnaty prezydenta Rzeszy. Ostatecznie utorowało to drogę do zniszczenia Konstytucji Weimarskiej.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.