Miłosierdzie obiecane miłosiernym jest czymś więcej niż wolontariatem w hospicjum czy datkiem na ratowanie chorego dziecka.
Na wiara.pl o byciu misjonarzem w Nadzwyczajnym Miesiącu Misyjnym
Patrzenie patrzeniu nie jest równe. Trzech mijało pobitego na drodze z Jerozolimy do Jerycha. Dwóch zobaczyło i minęło. Trzeci zobaczył, pochylił się, podniósł. Ta scena musi być tłem dla chcących zrozumieć czym jest miłosierdzie i pragnących odnaleźć w nim szczęście.
Patrzenie miłosiernego. Warto przypomnieć trochę już zapomniane logo Roku Miłosierdzia. Połączona w miłosnym uścisku twarz Jezusa i Adama. Ojciec Ivan Rupnik tak tłumaczył sens projektu: „Dobry Pasterz, w akcie całkowitego miłosierdzia, bierze na plecy ludzkość, ale Jego wzrok łączy się ze wzrokiem człowieka. Chrystus widzi oczami Adama, a Adam oczami Chrystusa. Każda osoba, kontemplując w Jego wzroku miłość Ojca, odkrywa w Chrystusie nowego Adama, a także swoje własne człowieczeństwo oraz przyszłość, która ją oczekuje”. Zatem miłosierne patrzenie jest widzeniem bliźniego oczami Chrystusa. To pierwszy krok.
Pochylenie miłosiernego. Ojcowie Kościoła widzieli w przypowieści nie tylko rany na ciele. Dla świętego Ambrożego leżący na drodze z Jerozolimy do Jerycha jest obrazem człowieka zranionego przez szatana. Patrzący oczami Jezusa te rany dostrzega i pochyla się nad nimi nie osądzając, nie potępiając. Zgodnie z zasadą, że Bóg tylko w jednej sytuacji patrzy na człowieka z góry: gdy trzeba pochylić się nad nim i podnieść z grzechu.
Odkrywamy zatem, że obiecane miłosiernym miłosierdzie jest czymś więcej niż wolontariatem w hospicjum czy datkiem na ratowanie chorego dziecka. Jest naśladowaniem miłosierdzia Ojca (por. Łk 6,36). Jest pochylaniem się nad wszelką nędzą i słabością ludzką po to, widzieli Jego oblicze w nas i „chwalili Ojca waszego, który jest w niebie” (Mt 5,16).
Ps. Jeśli chcesz zostać misjonarzem zamieść na swoim koncie w mediach społecznościowych link do tego tekstu z hashtagiem #NadzwyczajnyMiesiącMisyjny
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).