Rachunek sumienia Jana XXIII z grzechów przeciw czystości

Wydanemu już po śmierci Jana XXIII jego "Dziennikowi duszy" zawdzięczamy wiedzę o wyniku rachunku sumienia świętego papieża z grzechów przeciw VI i IX przykazaniu.

Reklama

Mówiąca o tym notatka nosi datę 11 sierpnia 1961 r. Jan XXIII odbywał wówczas w Castel Gandolfo doroczne rekolekcje.

"W ciągu całego życia byłem zawsze wierny cotygodniowej spowiedzi. Kilka razy w życiu odprawiłem spowiedź generalną" - pisze papież. Dalej następuje kilkupunktowy rachunek sumienia. Punkt pierwszy dotyczy VI i IX przykazania i jest - jak wynika z kontekstu - obrachunkiem całego, 80-letniego wówczas życia.

- Grzechy: obrażające czystość, jeśli chodzi o samego siebie, o poufałości nieskromne - nic poważnego, nigdy. Dalej, gdy chodzi o stosunki z innymi: "oczyma, dotykiem, w okresie dojrzewania, młodości, dojrzałości, starości, ani czytając książki czy gazety, ani przy oglądaniu ilustracji czy obrazów, łaska Boża, łaska Boża nie dopuściła nigdy pokusy ani upadku, nigdy, nigdy, lecz zawsze mnie wspierała w swym wielkim, nieskończonym miłosierdziu i ufam, że strzec mnie będzie nadal, do końca mego życia" - zapisał Jan XXIII.

Systematyka papieskiego rachunku sumienia odbiega od przyjętego na ogół porządku Dziesięciorga Przykazań. Kolejne punkty cytuję w formie skróconej:

Punkt drugi: "Posłuszeństwo. Nigdy nie miałem i nie przechodziłem pokus przeciw posłuszeństwu i dziękuję Bogu za to, że nie dopuścił do nich nawet wtedy, gdy posłuszeństwo drogo mnie kosztowało" - wyznaje Jan XXIII.

Punkt trzeci: "Pokora. Mam dla niej wielki kult i na zewnątrz ją praktykuję, co nie chroni mnie od wewnętrznej wrażliwości na to, co mi się wydaje brakiem względów wobec mojej osoby.  Ale i to wykorzystuję przed Bogiem jako ćwiczenie się w cierpliwości."

Dalej: "Miłość. Jej praktykowanie najmniej mnie kosztuje, choć czasem i ono wymaga ode mnie ofiary, kusi mnie i popycha do niecierpliwości, z powodu której, nawet bez mej wiedzy, ktoś może cierpieć."

Kolejny punkt: "Zniewagi. Kto wie, ile, ile razy wykroczyłem przeciwko prawu Bożemu i przeciwko prawu Kościoła św.! "Ogromna ilość". Mowa tu jednak o rzeczach niewchodzących w zakres rozporządzeń kościelnych i niedotyczących materii grzechu śmiertelnego ani powszedniego. Miłość reguł, przepisów i przywiązanie do całego tego prawodawstwa kościelnego i świeckiego głęboko tkwią w moim sercu i duszy oraz skłaniają do czujności wobec siebie, przede wszystkim dla «przykładu i zbudowania kleru i wiernych»".

I ostatni punkt: "Zaniedbania". Tu jednak papież pisze jedynie, że spojrzy na nie, rozpatrując "różnorodne obowiązki swego życia pasterskiego, w którym - u apostoła i następcy św. Piotra (...) - duch powinien jaśnieć".

Korzystałem z: Jan XXIII, Dziennik duszy, Kraków 2014

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama