Regina Terrae Marianae, czyli „Królowa Ziemi Maryjnej” – taki tytuł nosi rzeźba, którą w poniedziałek wielkanocny poświęcono w Iłukszcie na wschodzie Łotwy. Wydarzenie miało duże znaczenie dla miasteczka, gdzie w przeszłości bardzo silna była także społeczność polska.
Iłukszta była w XVII i XVIII wieku ważnym ośrodkiem edukacji katolickiej. Działał tu zespół szkół prowadzonych przez jezuitów, gdzie m.in. troszczono się o nauczanie i badanie języka łotewskiego. Umieszczenie wykonanej z brązu figury Maryi autorstwa łotewskiego artysty Tālivalda Muzikanta na miejskim skwerze dokonało się z inicjatywy władz samorządowych, co w tutejszych warunkach jest wydarzeniem dość wyjątkowym. Na Łotwie bowiem dominuje raczej tradycja nieprzyjaznego rozdziału państwa od Kościoła, czy w ogóle od spraw religijnych. Nie dziwi zatem, że na uroczystość poświęcenia rzeźby, oprócz licznego grona mieszkańców, przybyło aż trzech katolickich biskupów, w tym abp Zbigniew Stankiewicz z Rygi, który przewodniczył ceremonii.
Jak zaznaczył mer Iłukszty Stefans Rāzna, umieszczenie w przestrzeni publicznej figury Matki Bożej ma podkreślać duchowy wymiar ludzkiego życia oraz przypominać, że Łotwa od ponad 800 lat jest właśnie „Ziemią Maryi”.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.