Działacz duszpasterstwa akademickiego Morasko podkreślił, że zaniesie w sercu ubogich i wykluczonych.
Śnieć zaznaczył: "Będzie to dla mnie niezwykłe przeżycie duchowe poprzez rozpamiętywanie poszczególnych wydarzeń Męki Pana Jezusa oraz wczuwanie się w Jego przeżycia. Gdy będę niósł krzyż Chrystusa, w moim sercu na pewno pozostaną, tak jak pisze w swoich rozważaniach Drogi Krzyżowej siostra Eugenia Bonetti, wszyscy ubodzy, wykluczeni ze społeczeństwa, ofiary naszego egoizmu i naszych zamkniętych serc".
Tak odniósł się do tekstu przygotowanego na nabożeństwo pod przewodnictwem papieża Franciszka przez włoską zakonnicę Eugenię Bonetti. Rozważania są poświęcone ofiarom niewolnictwa i handlu ludźmi.
"To niesamowite, jak te rozważania i problem ubóstwa, który w nich się pojawia, łączy się z patronem mojego duszpasterstwa z Poznania. Jest nim błogosławiony Pier Giorgio Frassati" - zauważył.
Śnieć będzie niósł krzyż przy siódmej stacji wraz z Różą Miką również z Polski.
Krzyż nieść będą też m.in. rodziny z Rzymu, siostry palotynki z Brazylii i Indii, ksiądz z Syrii, osoby niepełnosprawne z opiekunami.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Było to jedno z pierwszych zadań, które postawił sobie Karol Wojtyła po przybyciu do Watykanu.
MEN stoi na stanowisku, że postanowienie TK nie wywołuje skutków prawnych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.