Papież Franciszek podczas środowej audiencji generalnej zapewnił wiernych z Paryża, mieszkańców tego miasta i cały naród francuski o swej bliskości po pożarze katedry Notre Dame. Wyraził wdzięczność tym, którzy dołożyli starań, by ratować świątynię.
Zwracając się do wiernych z Francji obecnych na audiencji papież powiedział: "Korzystam z tej okazji, by wyrazić wspólnocie diecezjalnej Paryża, wszystkim paryżanom i całemu narodowi francuskiemu moje serdeczne uczucia i moją bliskość po pożarze w katedrze Notre Dame".
"Drodzy bracia i siostry, jestem bardzo zasmucony i czuję wielką bliskość z wami wszystkimi. Tym, którzy poświęcali się, także osobiście ryzykując, by uratować bazylikę, należy się wdzięczność całego Kościoła. Niech Maryja Panna ich błogosławi i wspiera odbudowę; niech będzie to dzieło zbiorowe, na sławę i chwałę Boga" - mówił Franciszek podczas spotkania z tysiącami wiernych na placu Świętego Piotra.
Mówił też o znaczeniu modlitwy „Ojcze nasz”, jako szkoły przeżywania naszych dni z miłością, powierzania się Ojcu w trudnych doświadczeniach oraz znajdowania w spotkaniu z Ojcem przebaczenia.
- Drodzy bracia i siostry, przeżywajmy te dni Triduum Męki Pańskiej na chwałę Boga, to znaczy z miłością, powierzając się Ojcu w próbach i szukając w spotkaniu z Ojcem przebaczenia i odwagi przebaczenia. Zjednoczenie z cierpiącym Chrystusem, który tak nas umiłował, że życie za nas dał, niech nas prowadzi do chwały Jego zmartwychwstania. Niech Bóg wam błogosławi! - powiedział Franciszek do Polaków.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.