Mieszkańcy Strefy Gazy pozbawieni są podstawowej opieki medycznej. Brakuje ponad 60 proc. potrzebnych leków, a posiadane zapasy mogą wystarczyć jedynie na miesiąc. W tej krytycznej sytuacji Caritas Internationalis organizuje wielkopostną akcję pomocy, z której środki przeznaczone będę nie tylko na zaopatrzenie w leki miejscowego szpitala i przychodni, ale i zorganizowanie mobilnej kliniki, która wraz z zespołem lekarzy specjalistów i laboratorium diagnostycznym dotrze do najbardziej potrzebujących.
Caritas Internationalis nie od dziś niesie pomoc mieszkańcom Strefy Gazy. Czyni to we współpracy z Caritas Jerozolimy. „Sytuacja w tym regionie uległa ostatnio dalszemu pogorszeniu. Ta ziemia przez wielu jest zapomniana, a dokonuje się tam prawdziwa tragedia. Mieszkańcy potrzebują konkretnego wsparcia” – mówi Rachel Felgines z departamentu pomocy kryzysowej Caritas Internationalis.
"Rozpoczynamy nasze działania od pomocy medycznej. Widzimy, że przychodnie i szpitale nie mają pieniędzy na dalsze funkcjonowanie. Ma to tragiczne konsekwencje dla mieszkańców Gazy. Sytuacja ekonomiczna znacznie się ostatnio pogorszyła, a przecież i tak panują tam ekstremalne warunki – mówi Radiu Watykańskiemu Rachel Felgines. – Mają tam jedynie 40 proc. koniecznych leków. Ponad połowa mieszkańców potrzebuje pilnej pomocy medycznej i żywnościowej, brakuje wody i wystarczających dostaw prądu. Sytuacja wciąż się pogarsza. Najbardziej zagrożone są kobiety i dzieci, z których wiele jest niedożywionych".
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.