Nuncjusz apostolski na Ukrainie abp Claudio Gugerotti odwiedził okupowany Ługańsk i Donieck.
Towarzyszył mu biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej Jan Sobiło. Choć kontrolę nad tymi dwoma miastami sprawują separatyści z nieuznawanych przez społeczność międzynarodową prorosyjskich republik: Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej, to terytoria te stanową integralną część leżącej na terenie Ukrainy diecezji charkowsko-zaporoskiej.
Wizyta nuncjusza apostolskiego na Ukrainie abp. Claudio Gugerottiego na okupowanych przez separatystów terenach Ukrainy, miała być w pierwszej linii znakiem troski Ojca Świętego o katolików przebywających w Donbasie.
"Celem wizyty nuncjusza apostolskiego w Donbasie było podtrzymanie na duchu wiernych, który przebywają w strefie Doniecka i Ługańska oraz odprawienie dla nich Eucharystii – mówi towarzyszący nuncjuszowi bp Sobiło. – W Ługańsku przez siedem tygodni nie było Mszy, ponieważ miejscowe władze zabroniły jej odprawiania, gdyż trwa proces przerejestrowywania wszystkich parafii, tak katolickich, protestanckich, jak i wszystkich innych Kościołów".
Na terenie obu separatystycznych republik przebywa obecnie dwóch kapłanów rzymskokatolickich: jeden z Ługańsku, a drugi w Doniecku. Kapłani katoliccy obu obrządków posługują też w strefie działań zbrojnych i na terenach przyfrontowych.
Wizyta nuncjusza apostolskiego zaowocowała tym, że parafia w Ługańsku otrzymała zgodę na odprawianie Mszy i rozpoczęcie procedury rejestracji. Dla wiernych była znakiem nadziei, na pozytywne rozwiązanie tej skomplikowanej sytuacji.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.