Papież Franciszek przestrzegł w piątek polityków przed uleganiem pokusie czerpania osobistych korzyści i przed klientelizmem, a także nadmiernym przywiązaniem do władzy, które uniemożliwia zmianę pokoleniową. Dodał, że potrzebna jest "wiosna" w polityce.
W przemówieniu do przedstawicieli fundacji imienia Giorgio La Piry (1904-1977)- katolickiego polityka, burmistrza Florencji i kandydata na ołtarze - Franciszek podkreślił: "Jego wzór jest cenny zwłaszcza dla tych, co działają w sektorze publicznym i wezwani są do czujności wobec sytuacji, które święty Jan Paweł II określił jako +struktury grzechu+". Następnie wyjaśnił: "Są one sumą czynników, które działają w sposób przeciwny do realizacji dobra wspólnego i poszanowania godności osoby".
Wśród pokus papież Franciszek wymienił wyłączne dążenie do zysku osobistego lub własnej grupy ponad troską o interesy wszystkich. Przestrzegał przed klientelizmem, który "sprzeniewierza się" zasadom "sprawiedliwości".
Przytoczył słowa La Piry: "polityka jest zobowiązaniem człowieczeństwa i świętości".
"Dzisiaj potrzebna jest wiosna, potrzebni są prorocy nadziei, prorocy świętości, którzy nie boją się ubrudzić sobie rąk, by działać i iść naprzód" - dodał Franciszek.
W diecezjach i parafiach na całym świecie jest ogromne zainteresowanie Jubileuszem - uważa
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.