Od żywotności duszpasterstw młodzieży.
W tym, co dotyczy sytuacji współczesnej młodzieży synod nie jest zbyt odkrywczy. Są to rzeczy powszechnie znane, jeśli ktoś na co dzień zajmuje się młodzieżą. Wskazuje na to przedstawiciel Kościoła we Francji bp Bertrand Lacombe.
Teraz na drugim etapie obrad Synod zajmuje się już powołaniami. Mówiąc o kryzysie, który przeżywa dziś na tym polu Kościół, pomocniczy biskup z Bordeaux zauważył, że liczba i jakość powołań w sposób bezpośredni zależy od jakości duszpasterstwa młodzieży.
Bp Lacombe: będą powołania, jeśli młodzi będą dumni z bycia w Kościele
"Wiadomo, że kwestia powołań do kapłaństwa i życia konsekrowanego zależy bezpośrednio od tego, czy w Kościele będą młodzi chrześcijanie, którzy są szczęśliwi i są dumni ze swej przynależności do Kościoła – powiedział Radiu Watykańskiemu bp Lacombe. – Trzeba więc rozwijać obecność Kościoła wśród młodych, towarzyszyć zarówno poszczególnym jednostkom, jak i całym grupom, aby mogli zakosztować Ewangelii, aby mogli przeżywać swą wiarę w grupach, do których należą, czy to w skautingu, czy w służbie ołtarza. Jeśli będą szczęśliwi w Kościele, jeśli będą zapraszać rówieśników do swych grup i wspólnot, to powołanie chrzcielne będzie się mogło w nich rozwijać i prowadzić do odkrycia innych powołań".
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.