Zaczęło się od ośmiu kapucynów. Zapragnęli odnowy: chcieli żyć prosto, pobożnie, ubogo. Zamieszkali na nowojorskim Bronksie, w samym środku świata przemocy i narkotyków. Inspirowali ich Matka Teresa i Jan Paweł II.
Katolicki underground
Franciszkanie od Odnowy nie prowadzą parafii, ale ewangelizują. Oprócz pracy z bezdomnymi to drugi kierunek ich aktywności. Prowadzą rekolekcje dla młodzieży. – Nasi kaznodzieje Stan Fortuna i Andrew Apostoli jeżdżą po całym świecie. O. Benedict Groeschel raz w tygodniu ma program na żywo z matką Angelicą w telewizji ETWN. Ja pracuję z Polakami, mamy grupę, która nazywa się „Ziarno nadziei”.
Ewangelizujemy też czasem w metrze – wylicza brat Albert. Jednym z pomysłów ewangelizacyjnych braci jest tzw. katolicki underground. Co to takiego? – Dzielimy się tym, czym sami żyjemy, z młodzieżą – tłumaczy brat Albert. – Najpierw było wystawienie Najświętszego Sakramentu w pierwsze piątki, muzyka i medytacja. Potem przenieśliśmy się na sobotę i na Manhattan, bo na Bronksie było zbyt niebezpiecznie dla młodzieży. Są trzy cele. Pierwszy – promocja adoracji.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).