Gorące źródła Europy Kult Serca Pana Jezusa i tradycja pierwszych piątków mają swoje źródło właśnie tutaj. A jednak w XX wieku zapomniano o Paray-le-Monial. Dopiero pojawienie się Wspólnoty Emmanuel na nowo ożywiło to miejsce.
Dwa dni później na własne uszy słyszymy, jak z wielkiego namiotu rozłożonego w parku dochodzi radosny śpiew dwóch i pół tysiąca osób. Z rękami uniesionymi w górze uwielbiają Boga. Nie wszyscy spełniają kryteria wiekowe. Wielu przyjechało całymi rodzinami, dlatego przez całą Mszę słychać gaworzenie maluchów. – To spotkanie jest dla mnie okazją, żeby dzielić wiarę z innymi ludźmi, czerpać od nich energię – mówi Annaliese Wursthorn z Australii. We wspólnotę zaangażowała się dzięki pracy przy Światowych Dniach Młodzieży w Sydney. Podczas przygotowań jeździła z krzyżem od parafii do parafii.
Hong Wei z Chin, nim trafił do wspólnoty, prowadził zupełnie inne życie: – Studia i praca w Szanghaju sprawiły, że wszedłem na drogę grzechu. Piłem i paliłem z kolegami. Tu Bóg oczyszcza moje serce, a wspólnota pomaga być bliżej Niego. – W tym miejscu można poczuć obecność Boga. Chcę wzrastać w słowie Bożym, wśród ludzi, którzy mają tę samą wiarę i widzenie świata – deklaruje Nathalie Dusabeyesu Teta z Rwandy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Trzeba doceniać to, co robią i dawać im narzędzia do dalszego dążenia naprzód” .
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).