Trzynaście dni po wigilii Bożego Narodzenia w kościele rzymskokatolickim, na narodziny Chrystusa oczekiwali wyznawcy katolicyzmu greckiego.
Na terenie diecezji legnickiej mieszka kilka tysięcy grekokatolików. Większość z nich przyznaje, że święta Narodzenia Pańskiego obchodzi się u nich dwukrotnie – 24 grudnia i 6 stycznia. Najpierw zgodnie z kalendarzem gregoriańskim, później – juliańskim, którym do dziś posługują się grekokatolicy i prawosławni. To podwójne świętowanie wynika najczęściej z faktu, że w wielu dolnośląskich rodzinach kultura wschodnia poprzez mieszane małżeństwa łączy się z łacińską i odwrotnie.
Wieczerza wigilijna u greckich katolików bardzo przypomina to, co dzieje się dwa tygodnie wcześniej w domach katolików łacińskich. W tym dniu obowiązuje ścisły post. – Dawniej przestrzegano w domach panny, że jeśli go nie dotrzymają do wieczora, przez cały rok będą miały na twarzy pryszcze – wspomina Maria Hryczuk-Majewska z Legnicy.
Wigilię rozpoczyna modlitwa zwana Troparionem. „Narodzenie Twoje, Chryste, Boże nasz, zajaśniało światu światłem poznania. W nim ci, którzy gwiazdom służyli, od gwiazdy nauczyli się oddawać pokłon Tobie, Słońcu Prawdy, i poznawać Ciebie – Wschodzie z wysokości. Panie! Chwała Tobie.” Jest także zwyczaj podobny do dzielenia się opłatkiem. – Wierni podczas wieczerzy dzielą się nie opłatkiem, a prosforą, czyli małymi chlebkami wypiekanymi przez żony grekokatolickich duchownych. Na wigilijnym stole pojawi się dwanaście postnych potraw, wśród nich m.in. keselycia, ryby i kutia – wyjaśnia ks. Mariusz Dmyterko z parafii greckokatolickiej w Legnicy. Zgodnie z tradycją, na wigilijnym stole powinny znaleźć się też: chleb – symbol pożywienia, czosnek – symbol zdrowia, sól – symbol obfitości oraz miód – symbol słodyczy (powodzenia).
Także bp Włodzimierz R. Juszczak, ordynariusz diecezji wrocławsko-gdańskiej Kościoła Greckokatolickiego zwraca uwagę na klimat i wygląd wigilijnego stołu. – Boże Narodzenie to śnieg i mróz, to wigilijne popołudnie z intensywnym zapachem przygotowywanych potraw oraz choinki rozświetlonej i wystrojonej różnymi ozdobami. Boże Narodzenie to wigilijna wieczerza z tradycyjnie „postnymi” potrawami. Ta jedyna, tak specyficzna wieczerza w roku przynajmniej duchowo jednoczy wszystkich ludzi ze sobą przy stole i śpiewaniu kolęd. Boże Narodzenie to życzenia, to prosfora z miodem albo ze solą i czosnkiem. Boże Narodzenie to w wielu miejscach wigilijna Weczirnia z Liturgią św. Bazylego Wielkiego, to Wielkie Poweczeria z Litią, gdy błogosławi się chleb, pszenicę, olej i wino, a oddając cześć ikonie Narodzenia otrzymujemy błogosławieństwo, spożywamy pobłogosławiony chleb i słyszymy, że Chrystus się narodził, a więc chwalmy Go!
Welkie Poweczerie
czyli grekokatolicka pasterka, składa się z przygotowania darów (Proskomylii), Liturgii Słowa oraz Części Ofiarnej, podczas której wierni przyjmują Komunię św., w postaci prosfory namoczonej w winie.
Podczas wyjątkowych świąt, np. Bożego Narodzenia czy Wielkiej Nocy, ma miejsce tzw. pomazanie, kiedy duchowny kreśli olejem na czołach wiernych znak krzyża. Przez cały okres grekokatolickich świąt Bożego Narodzenia w świątyniach śpiewane są kolędy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.