- Najlepszym logo obozu Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia" byłoby zdjęcie dwójki uczestników na tle żagli - uważa Krysia Jędrysiak. - To spotkanie dodaje nam wiatru w żagle.
28 autokarów pojechało w teren na 15 wycieczek. A pieszo młodzi wybrali się śladami świętych związanych z miastem – s. Faustyny Kowalskiej, s. Urszuli Ledóchowskiej i o. Maksymiliana Kolbego. Metropolita łódzki abp Władysław Ziółek podczas spotkań z młodymi powtarzał, że zaprosił ich na połów wiary. Bo podczas każdego obozu bardzo ważne są sprawy duchowe. – Kiedy mówiłem na kazaniu o tym, że kłamiemy ze strachu i tylko człowiek wolny nie musi tego robić, po Mszy przyszedł do mnie chłopak z prośbą o spowiedź – opowiada ks. Grzegorz Kozioł.
Deszcz przez siedem minut
Kiedy Marta Winiarczyk z Brzeźnicy, wioski niedaleko Zielonej Góry, liczącej 500 mieszkańców, po raz pierwszy zaśpiewała w scholi na Mszy inauguracyjnej w katedrze, poczuła, że zapiera jej dech. – Przede mną rozciągało się morze ludzi w żółtych koszulkach – opowiada. Bo wszystko odbywało się tu na wielką skalę. Tylko deszcz padał krótko – siedem minut podczas nabożeństwa ekumenicznego na łódzkim rynku. Sprawowano je w intencji wszystkich, którzy budowali miasto Łódź, i z prośbami o pokój. W tym wielokulturowym mieście wzięli w nim udział reprezentanci różnych wyznań. – Ekumenizm to nasza przyszłość, dopiero tu zdałem sobie z tego sprawę – opowiada Damian Jeżewski ze wsi Lipa pod Bydgoszczą, liczącej 200 mieszkańców.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).