Pierwsze prześladowanie, rozpętane przez cesarza Nerona było dużym zaskoczeniem - i nie ma żadnego rejestru osób, które oddały wtedy życie za Chrystusa.
Nazajutrz po uroczystości świętych Apostołów Piotra i Pawła Kościół czci pamięć wielu chrześcijan Rzymu, którzy ponieśli śmierć podczas pierwszego prześladowania w Rzymie, wszczętego na rozkaz cesarza Nerona w latach 64-67. Większości z nich nie znamy, ale imiona części z nich zachowały się w katakumbach rzymskich.
Mówi o. Stanisław Tasiemski, dominikanin.
Wiadomości na temat tego pierwszego prześladowania chrześcijan dotarły do naszych czasów m.in. za sprawą rzymskiego historyka Tacyta. O wyszukanych męczarniach świadczy także papież św. Klemens w Liście do Koryntian.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).