Wierzący protestują.
Zwierzchnicy głównych wyznań religijnych Wielkiej Brytanii protestują przeciwko wchodzącej tam w życie polityce dwojga dzieci. Ogranicza ona świadczenia socjalne czy rożnego rodzaju ulgi jedynie do dwóch pierwszych dzieci.
W praktyce uderza we wszystkie rodzinny wielodzietne, a zwłaszcza te o najniższych dochodach. Choć w Wielkiej Brytanii prawo nie zmusza jeszcze do aborcji, w praktyce, jak czytamy w międzyreligijnym oświadczeniu „wiele kobiet będzie musiało wybierać między ubóstwem i aborcją”.
Inicjatorami protestu są biskupi anglikańscy. Dołączyli do nich również przedstawiciele innych wyznań chrześcijańskich, a także judaizmu i islamu. Domagają się natychmiastowej rewizji niesprawiedliwego prawa. Przyczyni się ono bowiem do wzrostu ubóstwa wśród najmłodszych i wzrostu liczby aborcji. Ponadto rząd wysyła wyraźny sygnał, że dzieci dzielą się na mniej i bardziej ważne, w zależności od ich kolejności w rodzinie. Tymczasem wszystkie dzieci są radością dla rodziny i dobrem publicznym. Wszystkie w równej mierze zasługują na wsparcie – czytamy w oświadczeniu brytyjskich liderów religijnych.
Zawiera wyraźne stwierdzenie, że istnieją tylko dwie płcie: męska i żeńska.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.