Trzeciego dnia rekolekcji przed Epifanią w pallotyńskiej parafii Matki Bożej Pocieszenia metropolita krakowski nauczał, że chrześcijańska miłość jest wyraźnym znakiem sprzeciwu dla świata pełnego nienawiści.
W wygłoszonej 5 stycznia wieczorem homilii arcybiskup przekonywał, że tylko człowiek, który potrafi przyznać się do swoich grzechów i prosić Boga o ich przebaczenie, jest w stanie zrozumieć, iż Boże miłosierdzie jest większe od wszelkiego zła. Dodał przy tym, że taka postawa często prowadzi do odrzucenia przez otoczenie.
Zaznaczył przy tym, jak ważne jest życie przykazaniami miłości Boga i bliźniego. - Niech nasza wiara w Boga, który jest miłością, ma jasny kształt - miłości, będącej wyraźnym sprzeciwem dla świata, który tak często i za wszelką cenę chce żyć w nieprawdzie i nienawiści - powiedział.
Także po Mszy św., w katechezie podczas celebracji, której motywem przewodnim było zagadnienie niesienia wiary i miłości ludzkości, hierarcha mówił, że współczesna Europa neguje przesłania chrześcijańskie. Jak ocenił, spełniają się przy tym przestrogi, które Jan Paweł II zawarł w adhortacji Ecclesia in Europa, w tym usuwanie znaków Bożej obecności czy brak przekładania Ewangelii na życie codzienne.
Zastanawiał się, jak w takiej sytuacji skutecznie przekazywać wiarę Europejczykom, którzy bez nadziei patrzą w przyszłość. - Nie wolno nam udawać, że takich wyzwań czy trudności, o których mówił Ojciec Święty, nie ma. One są i wzmogły się jeszcze bardziej. Ale najpierw musimy zrozumieć swoją godność jako chrześcijanina, by mieć świadomość, jakie skarby mamy w sobie dzięki wierze i miłości do Boga - głosił.
Metropolita zachęcił do przeciwstawiania się trwającemu procesowi niszczenia prawdziwych wartości, który przejawia się m.in. pochwałą związków homoseksualnych, aborcji czy ideologii gender. - Gdzie tu jest wiara w Boga, który tak, a nie inaczej stworzył człowieka - kazał mu się rozwijać, mieć dzieci, czynić sobie ziemię poddaną oraz kochać cały świat? - nie unikał trudnych pytań.
Na zakończenie zaapelował o to, by zebrani starali się budować cywilizację miłości i szli tylko za dobrem. - Głosić miłość i wiarę dzisiaj - i to jest najbardziej potrzebne - to wracać do radykalizmu Ewangelii. Do tego, co mówił Jezus w Kazaniu na Górze: "Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie" - podkreślił abp Jędraszewski.
Całego kazania i katechezy abp. Jędraszewskiego można posłuchać tutaj:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).