Jego życie nie było proste. Zostało w dramatyczny sposób dotknięte przez zło. Jak z nim żyć? Jak je zwyciężyć? Jak zachować nadzieję?
Urodził się w roku 1931 w Zamościu, w pobożnej żydowskiej rodzinie. Był najmłodszy. Żył wśród swoich, do tego stopnia, że językiem polskim posługiwał się jedynie w niewielkim stopniu. Miał lat 8, gdy wybuchła wojna. Stracił rodziców, obie siostry, ciotki, wujków, kuzynów...
Po wojnie wychowywał się w domu dziecka prowadzonym przez Benedyktynki Misjonarki w Lublinie. Po maturze wstąpił do seminarium. Święcenia kapłańskie otrzymał w roku 1958. Ks. Grzegorz Pawłowski - Jakub Hersz Griner. Od wielu dziesięcioleci mieszka w Izraelu. Jest duszpasterzem wspólnot hebrajskojęzycznych i Polonii. Nie tylko zachował, ale pogodził w sobie obie tożsamości. Jest sługą Mesjasza.
Wydana przez wydawnictwo archidiecezji lubelskiej "Gaudium" kolejna już książka - jak głosi tytuł - jego kapłański testament. Poetycka opowieść o życiu, decyzjach, wyborach. Opowieść, która ma stać się dla tych, którzy zostaną, wskazaniem na drodze życia.
Jego życie nie było proste. Zostało w dramatyczny sposób dotknięte przez zło. To wielkie i niewyobrażalne, jakim była Zagłada, ale i to zwykłe, można powiedzieć: codzienne. Czy mniejsze? Jak z nim żyć? Jak je zwyciężyć? Jak zachować nadzieję? Czy to możliwe?
Możliwe. I o tym mówi "Kapłański testament sługi Mesjasza".
ks. Grzegorz Pawłowski (Jakub Hersz Griner): "Kapłański testament sługi Mesjasza". Wydawnictwo Archidiecezji Lubelskiej "Gaudium"
Książkę można wygrać w naszym konkursie. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie:
Wśród polskich kapłanów szeroko znane jest jeszcze jedno nazwisko: katolickiego księdza, niegdyś żydowskiego dziecka uratowanego z Holokaustu. Ksiądz, o którym mowa, jest znacznie młodszy, urodził się w czasie wojny. O swojej żydowskiej tożsamości dowiedział się już jako kapłan. O kim mowa?
Ksiądz, o którym mowa, to Romuald Jakub Weksler-Waszkinel.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).